Centralny zamek przestał otwierać drzwi - Accent '03

[Rafal]

Witam Kolegów,
Czy któryś z kolegów wie gdzie znajduje się bezpiecznik centralnego zamka?
Problem: mam w samochodzie centralny zamek, kluczykiem od strony kierowcy otwieram i zamykam wszystkie drzwi (normalnie), od paru dni centralny zamek nie działa (nie słychać silniczka)-podejrzewam jakiś bezpiecznik. Żadnych problemów wcześniej nie doświadczyłem (z centralnym:-)).

Pozdrawiam

[pjj]

Centralny nie działa w obu drzwiach, czy tylko po przekręceniu od strony kierowcy? Dodatkowo, rozumiem że nie działa zarówno przy otwieraniu jak i zamykaniu, tak?

Szczerze nie wiem jak wygląda instalacja elektryczna w accencie 2gen, ale nie sądze żeby bezpiecznik od centralnego wyciągnęli poza puszkę ze wszystkimi bezpiecznikami. Poszukaj opisu na deklu od głównej skrzynki, a jak nie znajdziesz, to posprawdzaj czy wszystkie są ok.

[Rafal]

hej,
zawsze działał tylko z jednej strony (tzn. od strony kierowcy) teraz w ogóle.
(Nie wiem czy wyraziłem się przejrzyście... zamek centralny otwierany jest przez kluczyk używany w drzwiach od strony kierowcy (otwierał i zamykał wszystkie drzwi)- nie mam (nie miałem) pilota. Od strony pasażera otwierał tylko drzwi pasażera - przynajmniej odkąd ja jestem właścicielem. W chwili obecnej otwieram (zamykam) tylko kluczem drzwi kierowcy - pozostałe nie reagują - wywnioskowałem, że w każdych drzwiach musi być siłownik do ich otwarcia i zamknięcia (prócz kierowcy?) i wszystkie naraz się nie popsuły i dlatego zacząłem od bezpiecznika.)
posprawdzam bezpieczniki - opis na deklu nie bardzo mi pomaga:-).
Dziękuje za odpowiedź.
Pozdrawiam

Tak, nie działa zarówno przy otwieraniu jak i zamykaniu.


Jak pogoda jutro dopiszę to posprawdzam bezpieczniki i dobiorę się do drzwi i przedstawię jak to wygląda.

[kml]

Rafal, zmień tytuł tematu bo przy szukaniu fałszuje wyniki. Jeżeli nie czujesz/słyszysz siłownika i charakterystycznego tupnięcia przy zamykaniu to zapewne siłownik wyzionął ducha. W PL koszt śmiesznie niski

[bob35]

wątpie czy to bezpiecznik na 99% masz padnięty siłownik . Poczytaj jak sciąga się boczki . Potem do sklepu kup siłownik uniwersalny master (5kabli) koszt ok10-20zł i godzinka jak na pierwszy raz roboty

[pjj]

hej,
zawsze działał tylko z jednej strony (tzn. od strony kierowcy)

szkoda, bo w takim wypadku, żeby się przekonać czy to siłownik, czy coś w instalacji, to musisz zdjąć boczek. Przychylam się do opini poprzedników, że najprawdopodobniej siłownik umarł. W każdym razie bezpieczniki sprawdzić dla pewności też możesz, za darmo i bez wkładu pracy. Pozdr i powodzenia

[xardas]

Przecież masz 1 siłownik master (drzwi kierowcy)-sterujący innymi, a do tego 3 siłowniki slave na każdych innych drzwiach. Wygląda na to że siłownik master ci właśnie nawalił - czego efektem jest to o czym sam napisałeś. Na 99% to wina padniętego siłownika master.

[kml]

szkoda, bo w takim wypadku, żeby się przekonać czy to siłownik, czy coś w instalacji, to musisz zdjąć boczek

Zdjęcia boczka jest banalne i niekłopotlie pomijając pierwsze zdjęcie korby od okna. Bylo opisywane wielokrtonie już :>

[pjj]

(...) pomijając pierwsze zdjęcie korby od okna.

Oczywiście nie jest to technologia rakietowa, ale jak sam zauważyłeś pierwszy raz może być stresujący . Ponadto żeby dostać się do środka drzwi, trzeba zerwać folie (jeśli jeszcze jest), co później powoduje szybsze niszczenie boczka przez dostającą się do środka wodę.

No i oczywiście mieć godzinę, a jej nie mieć, to razem 2 godziny

[Zbyszek]

Folię naklejasz z powrotem.

[kml]

ale jak sam zauważyłeś pierwszy raz może być stresujący

Stresujący jest jezeli nie masz narzędzi, miejsca oraz ciszy i spokoju.

Ponadto żeby dostać się do środka drzwi, trzeba zerwać folie (jeśli jeszcze jest), co później powoduje szybsze niszczenie boczka przez dostającą się do środka wodę.

Ja mówiłem o samochodzie a nie o jakimś szrocie. Folie, jak zauważył Zbyszek, po prostu się odkleja i zakłada z powrotem a ku pamięci: boczek jest plastikowy i jeżeli zakłada sie wszystko jak trzeba to nic się nie dzieje złego.

[pjj]

Czy w tym wątku chodzi o pomoc koledze w naprawie, czy o spór co i jak długo należy zrobić by zdjąć boczek?

Do części pierwszej o stresie i narządziach, nie będę się odnosił, bo nie wnosi niczego merytorycznego do dyskusji. Do drugiej... cieszę się, że w twoim hyundaiu dopasowali uszczelki tak że noża nie włożysz. Nie wszędzie jednak tak jest, więc proszę nie obrażaj innych aut. W tym, np. mojego.

Odnośnie folii, to weź sobie taśmę klejącą, przyklej ją gdziekolwiek a następnie odklejaj/przyklajaj ją kilkanaście razy. Następnie weź poprawkę na kurz i pył którego jest więcej w 10 letnim aucie, rozmiar folii i to jak łatwo nią operować oraz kilka innych czynników i zastanów się raz jeszcze czy rzeczywiście trwałość i szczelność jest taka sama przed i po zdjęciu folii. Oczywiście nie jest "uszkodzenie" na miare walenia młotkiem w blache, ale...

Uprzedzając kolejny wpis, zdjęcie boczków/folii czy czegokolwiek innego nie jest problemem (i jeśli zdjąć trzeba, to trzeba), ale jeśli można tego nie robić, to chyba warto spróbować, by oszczędzić czas.

P.s. Nie wszędzie jest plastik. W accencie 1gen, są elementry tekturopodobne.

---------------------------------------------------------------

W odniesieniu do odpowiedzi kml, dziękuję za dyskusję. Cały czas się mijamy w podmiocie sprawy. Szkoda także, że wiesz lepiej ode mnie jakie mam doświadczenie, ale... wolny kraj. Pozdrawiam.

[kml]

Czy w tym wątku chodzi o pomoc koledze w naprawie, czy o spór co i jak długo należy zrobić by zdjąć boczek?

Nie chodzi o spór tylko o podanie merytorycznego rozwiązania problemu i procedury, ktora jest potrzebna do wyeliminowania usterki. Nie działający centralny/centralny przestał dzialać = padł siłownik (najczęsciej master) i trzeba go wymienić.

Odnośnie folii, to weź sobie taśmę klejącą, przyklej ją gdziekolwiek a następnie odklejaj/przyklajaj ją kilkanaście razy. Następnie weź poprawkę na kurz i pył którego jest więcej w 10 letnim aucie, rozmiar folii i to jak łatwo nią operować oraz kilka innych czynników i zastanów się raz jeszcze czy rzeczywiście trwałość i szczelność jest taka sama przed i po zdjęciu folii. Oczywiście nie jest "uszkodzenie" na miare walenia młotkiem w blache, ale...

Ale wszystko jasne: po prostu nigdy tego nie rozbierałeś i Twoje opinie to czysta teoria. Nie ma żadnego problemu z tym żeby odkleić i przykleić folie kilka razy - wystarczy nie szarpać i nie robić nic na siłe. Jeżeli materia stawia bardzo duży opór to używa się suszarki. Poza tym to nie jest folia pożywcza tylko kawał grubej "ceraty" która jest przyklejona po obrysie drzwi. I do wiadomości Twojej: DRZWI NIE SĄ SZCZELNE i tak więc przepływa przez nie woda i kurz zatem ruszenie foli nic nie zmienia.

Uprzedzając kolejny wpis, zdjęcie boczków/folii czy czegokolwiek innego nie jest problemem (i jeśli zdjąć trzeba, to trzeba), ale jeśli można tego nie robić, to chyba warto spróbować, by oszczędzić czas.

Do tej pory nie przypominam sobie wpisu na forum gdzie okazałoby się, że bezpiecznik jest uszkodzony a nie siłownik. Miałem u siebie tak samo i praktycznie zawsze jest ten sam scenariusz: pada master. Kiedy wymienialem u siebie siłownik to dokładnie objerzałem sobie to co było kiedys montowane i powiem tyle: strasznie badziewnie te siłowniki wyglądają. Obecne są dużo lepsze. Poza tym trzeba pamiętać, że to jest tylko urządzenie, które ma okresloną żywotność i jeżeli zdechnie to nie pozostaje nic innego jak wymienić.

Z samą wymianą też nie ma na co czekać bo może być tak, jak u mnie, że siłownik zablokował się definitywnie w pozycji otwartej i dopiero było wesoło

P.s. Nie wszędzie jest plastik. W accencie 1gen, są elementry tekturopodobne.

A kto mówi o I gen? Na pewno nie autor wątku.

[weryfikator.kont]

Informuję, że kolejne posty noszące znamiona dalszej potyczki słownej będą usuwane. Na obecną chwilę temat jest wyczerpany i czekamy na informację od autora tematu.
Z poważaniem weryfikator.kont

[Rafal]

Witam ponownie,

Znalazłem bezpiecznik odpowiedzialny za centralny zamek (zlokalizowany jest skrzynce bezpiecznikowej na nadkolu "pod kierownicą" - nie pod maską).

Bezpiecznik był zepsuty, po wymianie na nowy zamek centralny zaczął działać, a oprócz niego dało się słyszeć " delikatny warkot jakby silniczka (siłownika-jak mniemam)" z czego wnoszę, że mam tam jakieś zwarcie (może zamoknięty siłownik), które spowodowało uprzednio wybicie bezpiecznika.

Bezpiecznik wyciągnąłem, zamówiłem siłownik, który powinien dotrzeć k/16 bm. Wtedy wezmę się za rozbiórkę boczka i wymianę.
Oczywiście o wyniku poinformuję szanownych kolegów.

Dziękuję za wyczerpujące porady.
Pozdrawiam