Autor Wątek: [Lantra J2] Brak iskry silnik 2,0 16V 1997r.  (Przeczytany 13248 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

karolrogala

  • Gość
[Lantra J2] Brak iskry silnik 2,0 16V 1997r.
« dnia: 13 Luty 2012, 19:33:24 »
Rozwinięcie tematu

http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=748

jak w tytule po analizie schematu wynika

Czujnik położenia wału (crankshaft position schamat 17563 ) idzie na pin 43 i 16 komputera (sterownika sinika)

Czujnik położenia wałków rozrządu (cramshaft position 17564 do 17563) - sygnał pin 2 w złączce niebiesko czerwony idzie na pin 44 kompa a do plusa po stacyjce w złączce pin 3 czerwono/zółty i pierwszy czarny to masa.

Do cewki zapłonowej (ignition coil assembly 17564) idą z kompa z pinów 25 i  52 dwa sygnałowe przewody - jeden na część cewki odpowiedzilną za wyzwolenie 2 świec drugi na na drugą część cewki odpowiedzialną za wyzwolenie 2 kolejnych świec. oraz czarno biały idący na plus po stacyjce, masa na obudowie.

I teraz pytania

1. czy jeżeli czujnik położenia wału jest uszkodzony to komp poda impulsy na cewkę zapłonową????

2. czy jeżeli czujnik położenia wałków rozrządu jest uszkodzony to komp poda impulsy na cewkę zapłonową????

Niestety nie mam w domu oscyloskopu żeby sprawdzić sygnały z czujników a dodatkowo padła mi bateria w mierniku żeby sprawdzić napięcia zasilania, jutro kupię baterię i znowu na mrozie do zmroku posiedzę....

[ Dodano: 2012-02-13, 19:35 ]
boję się najgorszego... wymiany kompa...

tomek27

  • Gość
[Lantra J2] Brak iskry silnik 2,0 16V 1997r.
« Odpowiedź #1 dnia: 13 Luty 2012, 19:57:12 »
Cytat: "karolrogala"
1. czy jeżeli czujnik położenia wału jest uszkodzony to komp poda impulsy na cewkę zapłonową????


nie bo dla kompa silnik stoi w miejscu

Offline skali

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 441
    • http://www.facebook.com/profile.php?id=100001998647968
[Lantra J2] Brak iskry silnik 2,0 16V 1997r.
« Odpowiedź #2 dnia: 13 Luty 2012, 20:01:10 »
Czujnik położenia wałków, czyli czujnik Halla nie poda impulsu na cewke jeśli jest usszkodzony - to napewno. Nie jestem pewien co do czunika położenia wału.. opisujesz sprawe szczegółowo - to dobrze, ale aż by sie chciało zobaczyć ten silnik i zbadać ja bardziej wnikliwie na żywo.

Nie masz jakiegos kompa na podkładke? Wyciągnij go, wyczysc styki również w cewce.
Daj znać co dalej, wina na 99% w elektronice

Offline BartBartez

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 317
[Lantra J2] Brak iskry silnik 2,0 16V 1997r.
« Odpowiedź #3 dnia: 13 Luty 2012, 20:11:07 »
Cytat: "karolrogala"
. czy jeżeli czujnik położenia wałków rozrządu jest uszkodzony to komp poda impulsy na cewkę zapłonową????

Głowy nie dam ale na 99% tak. Na forum Coupe niektórzy odpinali czujnik wałków w trakcie pracy silnika i o dziwo nie gasł.
Jeśli cewkę masz dobrą to pozostaje tylko czujnik wału. Nie mam innych pomysłów

karolrogala

  • Gość
[Lantra J2] Brak iskry silnik 2,0 16V 1997r.
« Odpowiedź #4 dnia: 13 Luty 2012, 20:22:07 »
Cytat: "tomek27"
nie bo dla kompa silnik stoi w miejscu


jutro muszę gdzieś oscyloskop załatwić

Cytat: "skali"
czujnik Halla nie poda impulsu na cewkę jeśli jest uszkodzony


Chyba na kompa ???

Cytat: "skali"
wyciągnij go, wyczysc styki również w cewce


Cewkę podkładałem, jakiś miesiąc temu kupiłem na wymianę bo też miałem z tym problem ale sie samo naprawiło i do wczoraj było ok

Cytat: "skali"
Nie masz jakiegos kompa na podkładke? Wyciągnij go,


Właśnie go wyjąłem (pie@#$%^%$  skośnookie - nie mieli gdzie go umieścić ) pomyślałem że może jakieś zimne luty znajdę i tu zaskoczenie jest zalany środkiem gumo-podobnym więc dupa - raczej nie rozbieralny. Komp Siemens K103955162 A czy HMC 39140-23510 więc już wiem że immo nikt mi nie zdejmie.

Cytat: "skali"
wina na 99% w elektronice


Jakbym miał sprzęt już bym wykluczył czujniki obrotów i wtedy można by kompa kupować.

Kurde dziś pojechałem ojca omegą benzyna bez gazu - koszt jazdy razy dwa muszę ją szybko poskładać bo zbańczę :lol:

esox

  • Gość
[Lantra J2] Brak iskry silnik 2,0 16V 1997r.
« Odpowiedź #5 dnia: 14 Luty 2012, 18:13:57 »
a napięcie na cewke dostaje??

karolrogala

  • Gość
[Lantra J2] Brak iskry silnik 2,0 16V 1997r.
« Odpowiedź #6 dnia: 15 Luty 2012, 20:57:00 »
Dopiero dziś rano zlawetowałem hultaja na warsztat kumpla, powiedział mi co ma robić i sobie poszedł zarabiać pieniążki. Było mi łatwiej bo tym razem miałem kompa - ktsa. Niestety nie skomunikował się lantrą (fenix 5.1), pokazał tylko błedy - żadnych wartości rzeczywistych. Więc zacząłem:

- napięcie zasilające na cewce - jest
-sygnały na cewkę - brak
-czujnik obrotów wału - ok i już wiem że na 100% bez niego nie odpalisz benzyny (diesla to wiedziałem) i jak zgubi sygnał to auto od razu gaśnie, gdy nie ma sygnału komputer nie ma błedu,
-czujnik obrotów wałków - ok - bez niego odpalisz ale po dodaniu gazu wariuje, komputer od razu łapie błąd.

Potem przyszedł pracownik kumpla i coś pokombinował że sie skomunikował prawidłowo (dziwne bo robiłem to samo i nie szło mi potem jak on poszedł też mi nie chciał się skomunikować)

Test kompem z wartosciami rzczywistymi - brak obrotów, zasilanie sterownika 8V.

nagle coś mu ------------ i zaczął chodzić.

Fakt że stał przez 8 godzin w 15 stopniach

Gdy zaczął chodzić wartosci rzeczywiste - obroty są, napiecie sterownika wróciło do normy - 14,4V.

Kumpel mówi że gdziś gubi napięcie stąd nie chciał sterownik ruszyć i nie dawał impulsów na cewkę.

Akumulatora sienie czepiamy bo po pierwsze ma pół roku po drugie przez te 8 godzin był na starterze (duży prostownik) i napięcie było cały czas 14V.

[ Dodano: 2012-02-15, 20:58 ]
Oto co zrobie

puszcze kompowi zasilanie po stacyjce poprzez dodatkowy przekaźnik i sprzedam hultaja za 3000zł bo nie mam już na niego nerwów.

[ Komentarz dodany przez: BartBartez: 2012-02-16, 09:42 ]
Dostajesz pierwsze ostrzeżenie za wulgaryzmy.

[ Dodano: 2012-02-18, 17:45 ]
Dzięki za ostrzeżenie

Wracając do tematu - problem znaleziony i usunięty.

Nie dawało mi spokoju i cały czas jeździłem w strachu wiec rozebrałem kokpit, wyjąłem licznik i zacząłem analizować schemat. Przez przypadek odwinąłem 2 zwoje izolacji od stacyjki i szły do niej jakieś kable z jakiegoś modułu i jak się później domyśliłem okazało się że ten owy moduł to właśnie dostawiony przez kogoś immobilizer. Wywaliłem go (rozwierał plus po stacyjce, odpalanie z którym czasami miałem problem więc zrobiłem na krótko i przekaźnik komputera - czyli przyczynę braku iskry). Po rozebraniu obudowy immo -  same zimne luty stąd raz działał raz nie.  

3 godziny roboty i po problemie.

Od sierpnia :
5 razy nie odpalił mojej żonie z czego 1 ją holowałem spod marketu
2 razy wrócił na lawecie i raz go odholowywałem.

Ponieważ go sprzedaje dzięki chłopaki za te kilka dni na tym forum a przede wszystkim za SCHEMATY bez którym nic bym nie zrobił.

Temat można zamknąć.