Forum > Santa Fe SM

[Santa Fe SM] Świecące kontrolki podczas przejazdu przez kał

<< < (2/4) > >>

maciekw:
swoją drogą, alternatory (przynajmniej seryjne) to słabość SF SM. Ale to poznasz, że nie będzie ładować i w końcu nie odpalisz silnika.

Arni71:

--- Cytat: "maciekw" ---swoją drogą, alternatory (przynajmniej seryjne) to słabość SF SM. Ale to poznasz, że nie będzie ładować i w końcu nie odpalisz silnika.
--- Koniec cytatu ---


Dolegliwość alternatorów w Santkach mogę potwierdzić - 2x już naprawiałem ale brak ładowania zaraz widać :) zaświecą Ci się 3 kontrolki na czerwono (filtr paliwa, ładowanie i hamulec) - zgłupiejesz, poczytasz i dojdziesz do wniosku że to brak ładowania :(
Tak miałem za pierwszym razem, na drugi powiedzmy byłem "przygotowany"

Waldemar:
Potwierdzam słowa Aniego to słaby punkt alternator i to samo świeciło 2 x zaliczony

lucasy:
Panowie proszę o pomoc. Po przejechaniu przez większe (ale nie jakieś mega, ot normalne   miejskie) kałuże prawym kołem zaczyna piszczeć pasek i czasem nawet spada ładowanie, na tyle, że zapala się lampka braku ładowania.

Miesiąc temu miałem wymieniony pasek alternatora na nowy bo stary piszczał jak silnik był zimny.

Tak ma być ?Czy w santku nie ma jakiejś osłony by woda nie lała się na te paski, zaraz za prawym kołem też mam jakieś koło pasowe i nie jest niczym osłonięte :(

srbastek:
Miałem podobnie w oplu. Okazało się że był źle naciągnięty pasek.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej