Forum > Tucson JM
piski koła
bobek310:
Bociek - jak tam sprawy? Czy usunąłeś usterkę? Napisz co było przyczyną?
Xondz:
U mnie też były takie piski. Były zapieczone szczęki hamulca ręcznego. Pomogła wymiana traczo-bębnów z tyłu z klockami i szczękami od ręcznego.
Bociek:
walczę z problemem nadal, po zdjęciu koła w jarzmie, okazało się ze na prawym jak i lewym kole po jeden sztuce prowadnica w ogóle się nie ruszała, na prawym była tak zapieczona że młotkiem była wybijana, na tyle ile mogłem oczyściłem gniazdo prowadnicy posmarowałem prowadnicę smarem miedzianym, oczyściłem tarcze z nagaru i krawędzi, ale niestety to pomogło tylko na krótki czas, ponieważ sytuacja się powtórzyła, dzisiaj idę z hultajem do mechaniora, zobaczymy jaką diagnozę postawi i ile sobie policzy za naprawę.
y4r3k:
--- Cytat: "Xondz" ---U mnie też były takie piski. Były zapieczone szczęki hamulca ręcznego. Pomogła wymiana traczo-bębnów z tyłu z klockami i szczękami od ręcznego.
--- Koniec cytatu ---
U mnie to samo powodowało drgania całej karoserii powyzej 60 km/h.
Bociek:
I stało się :-) przepraszam że tak długo ale przez pewien czas byłem u kilku "mechaników" a później był okres sprawdzenia. Tak więc :) byłem u w wielu warsztatach, w wielu też chcieli robić z hultaja królika doświadczalnego, na szczęście na sam koniec pojechałem do młodego, ale lotnego chłopka który choć pomimo wieku ok. 20-23 lata czuje klimat aut i zamiast krwi ma benzynę :) trzeba było posmarować prowadnice smarem miedzianym zmienić gumki na prowadnicach, następnie, lekko pilnikiem do metalu przytrzeć farbę która była na gniazdach do klocków i też lekko użyć na gniazdach klocków smar miedziany, wcześniej oczywiście sprawdził czy tarcza nie jest krzywa jakimś urządzeniem. Sprawa miała miejsce 1,5 miesiąca temu, Hultaj 2 tyg temu przeszedł obowiązkowy przegląd techniczny, bez zająknięcia, hamulce brzytwa i używane autko codziennie. Całość operacji 150 PLN części i 20 PLN usługa a satysfakcja i lojalność do warsztatu do grobowej deski. :-)
Nawigacja
[#] Następna strona