Forum > Tucson JM
piski koła
Bociek:
Witam,
Koledzy pomóżcie proszę i podzielcie się swoją wiedzą. Borykam się z piskiem kół. Odpalam autko rano do pracy i przez ok 10 km jest cicho i przyjemnie, niestety później przy mniejszych prędkościach do ok.50 km/h jest nasilający pisk, najczęściej jak lekko skręcę w prawo, nacisnę na pedał hamulca i przestaje, puszczam hamulec i ponownie piszczy.
Dzisiaj zauważyłem że pisk zaczyna się nasilać bo pojawia się już również przy większych prędkościach. Pod bramą z przednie lewego koła ulatniał się niebieski lekki dymek. Pomóżcie proszę.
Hinek:
Zapieczony zacisk, prowadnica zacisku, częściowo rozklejony klocek - generalnie hamulce do przeglądu.
bobek310:
Wydaje mi się, że to może być luźny klocek hamulcowy. Powinieneś zdjąć koło i sprawdzić próbując poruszać klockami lewego koła. Jak swobodnie jedziesz, to klocek delikatnie dotykając tarczy piszczy. Jak hamujesz, to mocno dociskasz klocek i ustaje pisk. Napisz, co ustaliłeś po zdjęciu koła.
martinez98:
--- Cytat: "bobek310" ---Wydaje mi się, że to może być luźny klocek hamulcowy. .
--- Koniec cytatu ---
Klocki mają luźno chodzić w prowadnicy. Sprężynka odpycha je na ogół od tarczy jak się nie hamuje. Chyba, że prowadnica przytarta, albo tłoczek nie wraca.
Tak czy siak trzeba rozebrać i to lepiej pilnie, bo może zagotować płyn hamulcowy.
gangster:
witam , miałem taki pisk na tylnym prawym kole , klocki się nagrzewają - u mnie mechanik przetaczał tarcze bo nie były gładkie ( tarcza miała na brzegu krawędź od klocków ) , jezeli by to nie pomogło to radził mi wymiana klocków ale na szczęście pomogło przetoczenie :-)
Nawigacja
[#] Następna strona