Forum > Getz
[Getz] Belka zawieszenia przedniego
AndrzejK.:
Witam,
widzę, że już chwilę temu ostatni post w kwestii wymiany belki przedniej się pojawił....
Będę pewnie za jakąś chwilę musiał również przerobić ten temat, więc prośba do Was o określenie średniej kwoty jaką życzą sobie aktualnie mechanicy za wymianę tego ustrojstwa.
Zastanawiam się też tak teoretycznie nad ewentualną samodzielną wymianą ( mam garaż, kanał),narzędzia), ale nie wiem czy to nie za karkołomne wyzwanie na samodzielną wymianę, bo jak patrzę na to cudo to "zamieszania" tam troszkę będzie z wymianą....
Dzięki za wszelkie sugestie odnośnie kosztów robocizny mechanika, oraz o potencjalne zmierzenie się z samodzielną wymianą.
robaszek127:
Ja wymieniałem i mam najdroższą wersję z klimą i wygięta. Koszt nowej 500-600 aż myślałem, że zawał dostanę. Kupiłęm fajną używkę z wahaczami za 300 ale właśnie mam inny model i kicha. Lewdwo znalazłem używkę za 300 w ładny stanie bo stara tak zgniłą, że pękła z 100km od domu i wracałem bocznymi drogami z rozjechanymi piszczącymi oponami.
Do wymiany musi być kanał lub podjazd. U mnie wymiana poszła bez demontażu maglownicy. Dało się odkręcić sanki od niej i poszło. Do tego przydaje się dobry klucz udarowy bo śruby tak sobie idą.
Cóż robot jest sporo ale warto zrobić samemu bo machanik pewnie skasuje dużo a lepiej samemu robić nawet cały dzień i kaskę zostawić.
Ale jak się nie ma warunków, kluczy czy drugiej osoby do pomocy zostaje mechanik.
AndrzejK.:
No ja też mam wersję z klimą, dokładnie to GLS, więc chyba ta "prestiżowa" 8)
Belki używanej na pewno nie kupię, bo nie prześwietlę jej, a zamiennik przynajmniej będzie nowy....
Dobierał będę po nr VIN, więc jakiejś wtopy się nie spodziewam.
Ja jak już wspomniałem mam warunki w miarę dobre, garaż z kanałem, narzędzia, klucz udarowy, a i wiedzy też się trochę znajdzie :)
Dobrze zrozumiałem, wymieniałeś samodzielnie, jeżeli tak to mógłbyś mi napisać jakąś chronologię działań co po kolei robiłeś?
Silnik trzeba podwieszać, czy zostaje na poduszkach stabilnie? ( nie przyglądałem się dokładnie jak tam jest z mocowaniami).
Mechanika rozważałem też pod warunkiem, że byłyby to jakieś znośne pieniądze za robociznę i miałby wiedzę żeby to zrobił zgodnie ze sztuką, a o takich ludzi ciężko niestety, więc rozważam też samodzielną wymianę jak wymieniacza solidnego nie znajdę.
Przykręcałeś mocowania wszelakie konkretnymi Nm czy "na oko"?
robaszek127:
Ja nie mam gls bo nie chciałem 3 drzwiowego. Do demontażu wiadomo, że trzeba odkręcić wahacze i zwrotnice. Maglownica ma mocowania i da się odkręcić i ją zostawić a zdjąć tylko sanki. Potem trzeba tylko ręką nakrętki na śruby nakierować. A wszystkie dokręcałem mocno nie patrząc na jakieś zalecane momenty.
Tu moje zdjęcie z zakupionych sanek i widać mocowania. Da się zrobić ale z pomocą bo wyjąć i włożyć to trochę zabawy. Jednak skoro za wymianę skrzyni czy sprzęgła biorą 400 i więcej to warto samemu zrobić.
AndrzejK.:
Dzięki za odpowiedz, sugestie. ;)
No w moim przypadku zakup wersji 3-drzwiowej był celowy i zamierzony (auto służy tylko do użytku w pracy i z 3-drzwiowym jest wygodniej), natomiast jako rodzinne do prywatnego użytkowania jest inny samochód.
Faktycznie jak się tak zastanowić to jest ten temat do ogarnięcia samodzielnie, myślę,że większość ogarnę sam, a w sytuacjach stykowych pomoże mi syn.
Co do kosztów to te 400zł byłoby według mnie jeszcze ok, ale orientowałem się i fachowcy "krzyczą" sobie sporo więcej, a z jakością operacji wykonanej przez nich może być różnie....wiadomo jak z tym w większości jest.
Myślę,że teraz jeszcze chwilę ta belka da radę, a zabiorę się za to bliżej wiosny np. marzec.
Napisz mi jeszcze info w jednej kwestii, mianowicie czy do tej operacji zabezpieczałeś/podwieszałeś silnik czy nie ma takiej potrzeby, bo trzyma się stabilnie na poduszkach?
Nawigacja
[#] Następna strona