Check engine - błąd P0011

[Piter38_2019]

Problem wydaje się być usunięty.
Przejechane prawie 200 km i błędu nie ma, a pojawiał się od razu po ok 50-60 km.  ;-)
puk, puk, puk :-D  :-D  :-D

[waszek_rmc]

50-60 km

raczej po drugim odpaleniu Za pierwszym błąd jest w "buforze", kolejny wywala check.

Co do wymiany tego czujnika - kupiłeś nówkę czy używkę? Nówka wersję poprawioną? U mnie za błąd odpowiedzialny był na pewno poziom oleju - być może ciśnienie oleju było nie takie, ale już nie mój kłopot. 2 lata walczyłem, a podmieniałem i robiłęm chyba wszystko

[Piter38_2019]

To nie było po drugim odpaleniu.
Kasowałem chyba z 5-6 razy i zawsze wracał na drugi dzień jazdy po ok 4-6 odpaleniu jak przejeżdżałem ok 50 km, zapalał się podczas jazdy (tak wychodziło z mojej jazdy z domu do pracy).
Co do zaworu kupiłem nowy ten poprawiny, krótszy firmy HBK.

[maestros]

Witam

Ja w swoim aucie walczę z kolei z błędem P0012. Mam Hyundaia 1,4 benzynę 109 KM. Przy błędzie P0012 zalecane są podobne sugestie jak przy P0011. Wymieniłem:
- Zawór OCV
- czujnik położenia wałka rozrządu,
- olej.

Nie robiłem jeszcze płukania silnika i nie mogę zlokalizować filtra OCV. Wg instrukcji powinien być pod zaworem OCV, ale niestety mam tam zaślepione miejsce.

Błąd pojawia mi się głównie przy wolnej jeździe po mieście. Przy długich i szybkich trasach błąd mi nie wyskakuje.

Jeżeli chodzi o samo prowadzenie auta to nie mam żadnych zastrzeżeń. Odpala za każdym razem i silnik pracuje równo i ładnie przyspiesza.

Za dwa tygodnie jestem umówiony w serwisie Hyundaia. Po wizycie dam znać czy wiem więcej. Póki co przez telefon serwisant nie był w stanie zlokalizować w moim silniku filtra OCV. Mój silnik ma numer G4FA jeżeli ktokolwiek byłby w stanie mi pomóc z lokalizacją filtra.

[Shadows]

Powinien być w standardowym miejscu, poniżej zdjęcia (nie moje).

[maestros]

Witam

Sprawdzając schemat silnika, pod zaworem OCV powinien się znajdować filtr o numerze 24150. Niestety ja mam jedynie zaślepiony otwór, tak jak wrzuciłem na zdjęciu.

[Shadows]

Dlatego wskazałem miejsce z boku bo skoro mówisz, że nie masz filtra pod zaworem OCV to znaczy, że masz inny model G4FA.

Sprawdź jeszcze dokładniejsze zdjęcie poniżej, czarna, charakterystyczna śruba.

[maestros]

Niestety nie jestem w stanie zlokalizować filtra. Nie mogę nawet znaleźć schematu silnika. We wszystkich modelach jakie znalazłem, filtr powinien być zaraz pod zaworem OCV.
Nie wiem czemu ale nie mogę dodawać zdjęć.

Wracając do problemu P0012. Ciekawa sprawa ponieważ tydzień temu postanowiłem trochę " przegonić auto" sugerując się tym, że kanaliki w wariatorze mogą być lekko zapchane. Auto przegoniłem starając się używać jak najczęściej wysokich obrotów. Błąd skasowałem i póki co mija półtora tygodnia bez błędu, podczas gdy wcześniej praktycznie co dobę wyskakiwał mi błąd.

[Piter38_2019]

Miałeś pojechać do serwisu Hyundaia, oni tez nie zlokalizowali filtra?
Może masz coś kombinowane? On zawsze znajduje się poniżej zaworu.

[Shadows]

"On zawsze znajduje się poniżej zaworu."

Zawsze w i30 FD czy zawsze w G4FA?

Tu silnik G4FA z Kia Rio, który nie ma filtra OCV pod zaworem: https://archiwum.allegro.pl/oferta/kia-hyundai-silnik-g4fa-1-4-dohc-80-kw-21780-km-i7367943904.html

I nie jest to nic dziwnego bo chyba większość silników Hyundai/Kia ma filtry w innych miejscach niż pod zaworem.

Pytanie teraz o co chodzi bo wiemy, że koncern Hyundai/Kia to jeden koncern i silniki ładują te same...może masz podmieniany silnik. ASO to chyba najlepsze wyjście z problemu bo po numerach dojdą co to jest za motor.

Poniżej screen silnika z aukcji powyżej. To tylko luźny przykład, pierwszy z brzegu bo silników G4FA bez filtra pod zaworem jest sporo.

Cytat: "Witam mam do sprzedania silnik benzynowy G4FA   1.4 DOHC goły słupek 80kW do KIA Hyundai różne modele część pochodzi z demontażu, widoczna na zdjęciach z auta marki Kia Rio z 2014r"

[Piter38_2019]

Znowu check. Tym razem samo P0133. Problem tkwił w uszkodzonej plecionce.
Po wymianie na nową od 2k kilometrów brak checka.
W końcu problemy rozwiązane.

[Shadows]

I P0011 dziś powrócił, bo znów wyjąłem akumulator do ładowania. Totalnie pochrzanione to auto jest. Trzeba by mu zalać 5l nitro zamiast oleju, wziąć popcorn a później go zaciągnąć na szrot.
Prawie trzy lata bez checka, nie wyjmowałem akku przez ten czas, bo nie było potrzeby (a i wręcz się bałem go wyjmować, bo zawsze kończyło się to tym checkiem) i nadal by nie było, ale zostawili pod domem z przekręconą stacyjką auto murwa kać... Miałem już wiele samochodów, ale tak porąbanego auta jak Tucson JM jeszcze nie widziałem.

[waszek_rmc]

I P0011 dziś powrócił, bo znów wyjąłem akumulator do ładowania. Totalnie pochrzanione to auto jest. Trzeba by mu zalać 5l nitro zamiast oleju, wziąć popcorn a później go zaciągnąć na szrot.
Prawie trzy lata bez checka, nie wyjmowałem akku przez ten czas, bo nie było potrzeby (a i wręcz się bałem go wyjmować, bo zawsze kończyło się to tym checkiem) i nadal by nie było, ale zostawili pod domem z przekręconą stacyjką auto murwa kać... Miałem już wiele samochodów, ale tak porąbanego auta jak Tucson JM jeszcze nie widziałem.

o kurczaki, widzę, że jeszcze walczysz z Tucsonem.  Szkoda, ze przez tyle czasu nikt nic sensownego nie wymyślił a benzyniaków właśnie takich coraz więcej na ulicach.. Jakoś tydzień temu znalazłem starą korespondencję mailową z ASO a propo tego błędu. To już wcześniej wspominałem, ale podobno pierwsze co robią to wymieniają świece, kable WN i akumulator. A potem adaptacja przepustnicy, żeby to wszystko zgrać ze sobą.

[Shadows]

Nie walczę, jeszcze trochę go pokatujemy, bo dużo zainwestowałem w opony i do "żyda", nigdy więcej Hujdaja... Szczególnie żadnych Tucsonów z toną dziwnych usterek typu terkoczące skrzynie wymagające remontów za kilka tysięcy i checków na które nie ma lekarstwa. ASO to w ogóle jest ciekawy temat, najchętniej wymienią pół auta, bo nie wiedzą sami jak tą usterkę usunąć. U mnie definitywnie check ładuje po odpięciu akku, ten był wymieniany, świece, kable też, zawór OCV również, czujnik rozrządu z tyłu też, czyszczone styki, płukanki itd, nic nie pomogło jak widać. To auto już zwyczajnie z fabryki wyszło jako szrot. Jedyna rada to nie odpinać akku, kilka razy skasować checka i on sam znika, do czasu następnego odpięcia akku. Tym autem żona jeździ, ona jeździ spokojnie, więc jej wystarcza. Gdybym ja miał jeździć tym mułem, to wolałbym sobie kupić rower.