Elektrozawór pompy, przegniłe przewody, brak styku, brak masy, czujnik wału, czujnik itd. itp. jednym słowem - może być wszystko - przyjechać jak się popsuje (cytuję mechanika :-)) .
Objawy miałem identyczne, z tym, że miałem brak błędów na komputerze.
Na razie nie gaśnie, ale, za radą innego mechanika, dałem, w razie czego, dodatkową masę na silnik
(jakiś grubszy kabel z dowolnej śruby silnika przeciągnij na karoserię).
Może pomoże, a na pewno nie zaszkodzi.
Ten błąd kierowałby moją uwagę na zawór pompy, więc może tam skontroluj.
Z tego co się już zorientowałem to, polecana mi przez pierwszego z mechaników, kontrola wtrysków, była zwykłym naciągactwem.
Objawy są inne. Wtedy miałbyś kłopoty z odpalaniem zimnego silnika, kopcenie, spadki mocy.
pzdr