Autor Wątek: [Atos] Tylna wycieraczka kręci się 180 stopni  (Przeczytany 2809 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

wampum

  • Gość
Tylna wycieraczka kręci się 180 stopni
« dnia: 05 Październik 2009, 14:36:12 »
Witam.
Mam taki problem.
Pewnego letniego dnia, mały urwis złapał mi za tylną wycieraczkę i pociągnął tak, że
wycieraczka nie ma blokady i chociaż działa to zajeżdża na tylną kalpę.
Zatrzymuje się na pierwszej przeszkodzi czyli daszku nad tablicą rejestracyjną, pewnie gdyby nie to to kręciłaby się na okrągło...
Ktoś może mi pomoc? co trzeba zrobić aby przywrocić właściwy zasięg ruchu wycieraczki?
« Ostatnia zmiana: 21 Czerwiec 2020, 11:31:52 przez Brt »

Waldi

  • Gość
Tylna wycieraczka kręci się 180 stopni
« Odpowiedź #1 dnia: 06 Październik 2009, 23:27:52 »
No jasne, po to jesteśmy żeby pomagać sobie, no nie? :-P
Mnie zaatakowały krzaki i miałem to samo.
Pan Edzio z belejakiego warsztatu zdiagnozował problem - nawalił silniczek, kupi nowy zamiennik (albo szrot) ok 150zl, a jak nie to oryginał 350 plus wymiana to już się dogadamy ale jakieś 80, zostaw pan samochód na dzień dwa, zrobim. Koszt od 230 do 430zł.
Pojechałem do ASO zapytać o cenę, bo na allegro nie mieli silniczków, a podmiankę strzelić chyba jestem sam w stanie, tak myślałem. W ASO poinformowali że silniczek 350 jak dobrze pamiętam, ale - tu mnie bardzo mile zaskoczyli - zaraz mechanik zerknie, zobaczą co da się zrobić.
Teraz uważaj.
Odkręcić wycieraczkę, zdjąć ją z trzpienia używając chwytaka do łożysk, zdjąć maskownicę w drzwiach, odkręcić silniczek. Silniczek rozebrać i powodem awarii jest poluzowana "obejma" trzpienia. Teraz możesz ją jakoś osadzić trwale, albo jak masz możliwość to polepszyć fabrykę i przyspawać na stałe. Skręcić już sam potrafisz. Problemem może być zdjęcie ramienia wycieraczki, ustawienie jej w pozycji pierwotnej przy ponownym zakładaniu no i umocnienie trzpienia.
Na szczęście są od tego fachowcy i w moim ASO chcieli śmieszne pieniądze - 50zł, zrobione w pół godziny.
Od tej pory ze wszystkim tam jeżdżę.

wampum

  • Gość
zrobione
« Odpowiedź #2 dnia: 20 Grudzień 2009, 12:27:47 »
Witam.
nie wiem jak, ale moj mechanik naprawił mi to w 30 minut, tuż przed zakończeniem pracy.
Na pewno nic nie wymieniał, bo nie miał części....
Ale dzięki za pomoc...