Sportowe sprężyny a seryjne amortyzatory

[Joshi]

Chcę na dniach obniżyć swoje autko o jakieś 20-35 mm. (Lantra Kombi 1.6 2000rok). Czy decydują się na sprężyny sportowe obniżające, np: WEITEC lub JAMEX muszę też zmienić amorki na jakieś inne, czy seryjne o uciągną? Do felgo dodatkowo może dojdą dystanse 10-20mm. na stronę. Co radzicie?

[rufuz]

Pytanie czy na Polskie drogi to będzie dobre rozwiązanie. Seryjne amory i obniżające twardsze sprężyny. Ja tez myślałem o dystansach ale jak na razie dałem sobie spokój. Poczytałem opinie na wielu forach i mimo lepszego wyglądu w większości padały opinie na nie. W sportowych-rajdowych autach wprawdzie widziałem dystanse czasem jakieś 5 cm na stronę ale tam było inne zawieszenie.
Ja miałem podobny problem jakie sprężyny jakie amory. Pomyślałem ze lepiej dołożyć nieco kasy i mieć lepsze części. Sprężyny wybrałem Vogtland i amory tez wymieniłem bo dla mnie seryjne na bardziej agresywną jazdę to lipa. Choc musze powiedziec ze seryjne miekkie zawieszenie nie raz ratowało mnie z opresji na Polskich drogach - dziury ;-) Zresztą zależy jak kto jeździ. Tylko z drugiej strony twardsze zawieszenie na Polskie drogi to tez chyba nie zawsze dobre wyjście mimo ze stan drog w Polsce sie powoli poprawia. Z twardym zawieszeniem - wóz drabiniasty -zakrety moge brac na granicy przyczepności ale na niektorych odcinkach drog w Polsce szlag mnie trafia.
Pamiętam ze seryjne zawieszenie w landrynie było dość miękkie.

[jacek]

przy obniżeniu do -40mm nic nie robi sie z amortyzatorami-skok ich nie jest natyle obnizony zeby np wylały.Powyzej 40mm powinno sie zastosowac amortyzator o skróconym skoku
a jako ciekawostka ja jeżdze juz poł roku na ori amorach z obnizeniem -60/30

[rufuz]

A nie będzie tak ze przy sprężynach obniżających 35mm na seryjnych amorach w sumie podczas jazdy (pracujące zawieszenie, obciążenie auta - kombi) auto i tak uzyska czasem pow. 40 mm ?

[jacek]

auto i tak uzyska czasem pow. 40 mm

jesli bedą to spręzyny firmy "no name" to pewnie tak bedzie jak mówisz,a jesli bedą renomowanej firmy to teoretycznie powinno byc ok.Ja jeżdze na AC schnitzer-ach i jest całkiem,całkiem ;-)

[rufuz]

no to sprężynki z wysokiej polki.
Ja mam Vogtlandy bo takie byly zalecane do amorów Koni Sport do Landryny. Kiedy szukalem zawieszenia amorow i sprezyn to w jednej profesjonalnej firmie, ktora zakladala mi zawieszenie powiedzieli, ze jesli chce sie tylko "bawic w tuning" to "no name" wystarcza ale jesli mysle o prawdziwym tuningu to niestety trzeba wydac wiecej gotowki na czesci lepszej jakosci. Zreszta oni nawet nie zakladaja chyba "no name".

[jacek]

"bawic w tuning

 :-P nie podejzewam kolego ze bedziesz jeżdzil z obnizeniem -35 po torze,wiec prosta sprawa! ja bym na twoim miejscu kupil pożadna uzywke za 200-300zł (ja tak kupilem) i bawil sie w tuning na czyms pożądnym ;-)

[rufuz]

No niestety kupiłem jednak nowe zawieszenie Koni Sport + Vogtlandy o używce nie było w ogóle mowy. Hamulce tez"nówki", nie interesuje mnie tuning "made in china".