Forum > Lantra
Lantra J-2 Wali i tłucze z tyłu !
Złośnik:
Witam, jestem w trakcie modernizacji i napraw dlatego korzystając z każdej chwili chcę wyłuskać problemy i poradzić się.
Otóż od pewnego czasu zaczęło walić coś z tyłu auta, dokodzi z okolic bagażnika. Chcę na dnaich wywalić z niego wszystko aż do samej podłogi i zobaczyć czy coś nie luźno.
Dźwięk dochodzi z okolic bagażnika lub obu nadkoli z tyłu. Dokłądnie niewiem musze posprawdzać. Lecz zaznaczę że byłem na kontroli amortyzatorów i jest OK. Sam byłem przy, zawiecha od spodu sprawdzona, na szarpakach też i dla doiagnosty problemu nei ma. Dźwięk tak jakby nie dokręcony amortyzator walał się w gnieździe. Przy jeździe po nierównościach i pomału jest ok. Lecz przy szybszej po dziurach koło wpada w nie (z obu stron słyszę to samo) i wali głucho. Ostatnio zwalałem kanapę i patrzyłem czy dokręcone w gniazdach - ale tak.
Co to może być ? Jak spawdzić jeśli to nie klamoty z bagażnika ?
Dodam że łaczniki przy kontroli przed kilkoma dniami hamulców sprawdzałem i też wydają się być ok, gumy są, nie leci smar, nie mają luzu.
tictac:
Ja też coś tam słyszę, ale już dawno postawiłem na koło zapasowe - jakoś tak luźne jest, mimo, że dokręcone...
Złośnik:
Witam kolego, problem w tym że zamiast kółeczka mam butle z tyłu z gazem :) Wiem że auto jest na tyle niewygłuszone że czasem słyszę nawet chlupot gazu w butli ale takie głuche stukanie, dośc mocne pojedyncze to jakby z zawieszeniem coś było,a otóż ostatnio sparwdzałem wszystko i jest OK w zawieszeniu.
Butle też sprawdzałem - siedzi mocno !
Teoretycznie jeśli by to były poduchy amortyzatora to po złapaniu za całość powinno być luźne. Teoretycznie nie jest. Chcicąłem się dowiedzieć bym wiedział co posprawdzać i jak jak będę pod autem.
Na diagnostyce do sprawdzenia amorów jest ok, ale co to mi za sprawdzenie zawiechy skoro to pracuje tylko amor a nie zawiecha wtedy.
rufuz:
mi tez cos tak walilo. wyrzucilem wszystko (kolo, wykladzine tez) z bagaznika i jest ok
Złośnik:
Wytrząsłem dzisiaj auto i nic więc zawias ok
Może być kolego - ja wywaliłem wszystko co prawda wygłuszenia nie było nawet jak złożyłem oparcie kanapy i słychać było co w nadkolach a więc kamyki, woda i syf spod kół lecący heh :) Ale wywaliłem wszystko doprzodu włacznie z podnośnikiem i wykąłdziną i było ok. Może być cholera że cholerna rączka do podnośnika mocowana pod płytą w bagażniku owalała się o blachę bagażnika bo są ślady :/
W każdym razie problem zniknął a obecnie robię szyby i drzwi bo poprzednim właścicielu pole w nich zostało !
Nawigacja
[#] Następna strona