i30 z salonu- jak docierać diesla?

[Yary12]

Witam Forumowiczów!!!

Za kilka dni powinienem odebrać nówkę 1.6 115 KM. Jak obchodzić się z tym dieselkiem, gdy nowy? Wiem, że po jeździe trzeba by dać mu z pół minuty na ostygnięcie. Że po odpaleniu chwilkę zaczekać, a potem łagodnie dawać na gaz, aż się silnik nie rozgrzeje. Ale to rady tyczące się również już 'objechanego' silnika, z tego co słyszałem. Jak w praktyce obchodzić się z nowym? Jakich obrotów się trzymać, których nie przekraczać, a poniżej jakich nie schodzić? Kiedy przełączać na wyższy, kiedy na niższy bieg?

Pytam nie tylko, że to ma być nówka i zależy mi na dobrym wychowaniu jej;-)
To będzie mój pierwszy nowiutki samochód, a do tego pierwszy diesel. Po benzyniaku nie chciałbym przenieść niewłaściwych nawyków...

Panie, Panowie, wspomóżcie 'prawiczka' dobrą radą <piwo>

[rafostry]

Trochę informacji będziesz mieć tutaj -> http://www.i30forum.pl/viewtopic.php?f=5&t=35&p=393&hilit=docieranie#p393

[Yary12]

:-)
hehe, zabawne i pouczające. To podpowiedzcie mi jeszcze, jak z 1 i 2 biegiem. Przy jakich obrotach/prędkości wchodzić na 2, a potem na 3 - na tym silniku 1.6 crdi?

[Jarek]

Yary - wyluzuj, to tylko samochód. Jeździj jak człowiek i tyle. Dieslem nie ma sensu kręcić wysoko, bo to co najlepsze jest w zakresie dolnych obrotów - pełny moment masz od ok 1750 obr/min. Oczywiście nie znaczy to, że jak przy rozpędzaniu będziesz miał przez chwilę 3100 obr/min to musisz remontować silnik <rotfl>.
Chłodzenie turbiny itp osobiście wkładam między bajki. Jeżeli faktycznie jest tak wrażliwa to sama się spieprzy a nie od tego że chłodziłeś ją 30 sekund zamiast 40. Moim zdaniem nie mamy na to wpływu bo nikt nie wie jakie felery ma turbinka po wyjściu z fabryki. W VW rozlatują się czasem po kilkudziesięciu tysiącach podobnie jak w innych autach. Żeby zbadać faktyczną przyczynę trzeba mieć super sprzęt, a forumowe bajanie o 10 przykazaniach to tak jakby myć codziennie zęby i mieć nadzieję że nigdy się nie zepsują. I tak się zepsują.

[wlad]

a forumowe bajanie o 10 przykazaniach to tak jakby myć codziennie zęby i mieć nadzieję że nigdy się nie zepsują. I tak się zepsują.

tak-tylko dziwnym trafem u tego myjącego o 20 lat póżniej :mrgreen:

[kml]

wlad, dobrze powiedziane W kwestii turbo to chłodzenie jest zawsze poruszane w aspekcie "po szybkiej i dynamicznej jeździe" chociaż ja dla przyjemności nawet mojego wolnosska wyłączam po dopiero chwilę po zatrzymaniu - bo lubie

Jeżeli chodzi o docieranie to było już tyle dyskusji na ten temat że hej i jeszcze trochę. Uwazam, że nowy silnik trzeba delikatnie uzytkować przez pierwsze pare tys km i po ok 2 -3 kkm zmienić filtr i olej. Są ludzi co tak robią, są tacy co tak nie robią i wszyscy żyją

[Marek]

Dbac o auta Panowie,ale bez popadania w paranoję.Jezdzic bo do tego zostaly stworzone.
Stosowac sie do zalecen producenta i ogolnych powszechnie znanych zasad uzytkowania diesla.Jesli producent zaleca schladzac turbine, to nalezy tak robic, jesli nie wymaga wymiany oleju po 1500km to kazdy decyduje sam.Osobiscie nie wymienilem, serwis jasno i stanowczo na moje pytanie o to odpowiedzial,ze pierwsza wymiana oleju na 10000km, tak jak w ksiazce serwisowej.Jesli ktos wymiania sobie olej po 2-3 tysiacach, tez nie ma w tym nic zlego,tak jak napisal kolega kml jedni wymieniaja inni nie i wszyscy zyja :lol:
Nie katowac samochodow, auto skatowane nie bedzie dobrze sluzyc,nawet jesli jest regularnie serwisowane.
I cieszyc sie jazda,cieszyc sie ile tylko mozna......... :-D

[darekz]

Witam Wszystkich, Samochód zaraz po zakupie użytkowałem w sposób absolutnie normalny często osiągałem chwilową prędkość obrotową na poziomie 4000 obr/min. Aktualnie po dwóch latach samochód sprawuje się b. dobrze. Spalanie na poziomie wskazanym w opisie fabrycznym, przyspiesza bardzo dobrze, prędkość max zdecydowanie wyższa od deklarowanej fabrycznej, żadnej naprawy serwisowej poza wyminą żarówek. Jeśli chodzi o wyłączanie silnika jeśli nie zapomnę zostawiam silnik pracujący 15-20 s. Pozdrawiam

[sopel]

predkosc max mierzyles wg licznika czy wg GPSa ? :]

[Carexpert]

Zasada jest taka ze powinno sie oszczedzac auta z turbinami. Dlatego policja ma Kia Ceed z turbo i niestety narzekają na sypiace sie turbo. Turbina powinna pochodzic troche po odpaleniu auta na wolnych obrotach silnika by dostac prawidlowe smarowanie gdyz jej oska nie jest lozyskowana i porusza sie tylko i wylacznie na mikroskopijnym filmie olejowym wiec powinno sie zaraz po odpaleniu poczekac te kilka sekund i nie deptac jej odrazu. Nalezy tez dac jej chwilke na wystudzenie sie po zatrzymaniu auta i powinna znow pochodzic by sie wychlodzic zwlaszcza po szybkiej jezdzie. Dodatkowo SUPER wazna sprawa jest czystosc oleju silnikowego i filtra powietrza gdyz przy jej obrotach i temperaturze pracy kazdy mikroskopijny brud to krotsze zycie lub nawet zabojstwo. Nie stosowanie sie do tego powoduje dosyc szybko wycieki oleju z turbiny lub jej uszkodzenie. Niestety koszty regeneracji turbin sa kolosalne wiec lepiej o nie dbac. I tak jak znam auta co na gwarancji mialy zmieniona turbine tak samo znam auta co maja po 300000km i nie maja nawet wycieku ale to tylko te co wlasciciel stosuje zasade prawidlowego dbania o turbine. Co do docierania silnika to w zasadzie w autach obecnie robionych nie ma potrzeby traktowac ich inaczej niz normalnie jezdzic. Jedynie nie zalecana jest dynamiczna jazda i ciagniecie przyczep przed osiagnieciem 5000 km. To nie znaczy ze masz jezdzic jak z jajkiem. Tylko nie wkrecaj go w obroty powyzej 4000 obr/min przez pierwszy okres jazdy i nie ciagaj zaraz przyczepy kampingowej a bedzie ok.