Po pierwsze zaczął bym od tego, iż każdy silnik może pożywiać się olejem, piesze o tym nawet sam producent w instrukcji, że jeżeli ubytek nie jest większy niż wartość X na kilometrów Y, to jest to normalne. W VW i Audi podobno, nie mam takiego auta, więc tylko ze słyszenia, norma to nawet 1L oleju na każde przejechane 1000 km.
Ja na twoim miejscu zaczął bym od najtańszej diagnozy,
zrobić płukankę, dobrą a nie z hipermarketu, i zalał olejem zalecanym przez producenta. Jak branie oleju spadnie, to znaczy, że pierścień zgarniający był do bani i płukanka zadziałała.
Jeżeli branie nie ustanie, to jedź na pomiar kompresji. Wtedy na bank będziesz miał duże różnice w kompresji a to oznacza, że pierścienie uszczelniające do wymiany.
Co do dymienia, nie będziesz go widział, masz benzynę z katalizatorem a oleje teraz są takie, że widać to będzie dopiero zimą.
Latem, to by ci musiał palić oleju 1:3 żebyś zobaczył.