Autor Wątek: Trudności z uruchomieniem na zimnym silniku - Accent '00  (Przeczytany 14628 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Cien

  • Gość
Trudności z uruchomieniem na zimnym silniku - Accent '00
« Odpowiedź #15 dnia: 09 Wrzesień 2009, 22:48:13 »
Cytat: "ziolek"

Ale ciekawostka z tym przesączaniem gazu. Nie znam na tyle instalacji, ale w ramach eksperymentu popróbuję wyjeździć gaz i dam po weekendzie znać co wyszło.

lepiej zakrecić zawór na wielozaworze (przy butli) ;)

DAV7

  • Gość
Trudności z uruchomieniem na zimnym silniku - Accent '00
« Odpowiedź #16 dnia: 10 Wrzesień 2009, 07:42:11 »
U mnie też ta reguła znika, chyba że auto trochę postoi tak kilkanaści godziń (np. noc ).
Prawdopodobnie ćiśnienie w ASO bedzie ok tak jak u mnie (gdy pompa pracuje ciśnienie ok, gdy nie pracuje układ prawdopodobnie sie zapowietrza i zanim pompa przepchnie paliwo pcha też powietrze i z tąd to mulenie, chyba). Myślę że problemem jesc cofające się paliwo do zbiornika, prawdopodobnie któryś z zaworków zwrotnych, albo tem w pompie albo ten od powrotu paliwa puszcza. Jeżeli nikt u ciebie nie grzebał w zbiorniku paliwa to może to być jeszcze załamany wężyk lub tak jak było u mnie 2 lata temu pęknięty ( ten w baku pomiędzy pompką a dekielkiem). Po wymianie tego wężyka ojawy ustały aż do teraz. Mam nadzieje że problem jest w baku czyli któryś z zaworków a nie np wtryskiwacze bęzynowe, zresztą pobawie się zobacze co i jak. Co do instalacji gazowej to moją ustawiam sobie sam , mam oprogramowanie. Nie sądze aby wyjeżdzenie gazu coś dało. Odcięcie gazu realizują wtryskiwacze , zawór na reduktorze, zawór przy butli (przynajmniej u mnie tak jest i w innych instalacjach raczej też, oczywiście sekwencyjnych) także mało prwadopodobne jest aby to gaz powodował tym bardziej że jest on lotny.

DAV7

  • Gość
Trudności z uruchomieniem na zimnym silniku - Accent '00
« Odpowiedź #17 dnia: 10 Wrzesień 2009, 07:43:57 »
Przepraszam za błędy ale jestem w parcy i patrzą mi na ręce ( muszę się po prostu streszczać).

ziolek

  • Gość
Trudności z uruchomieniem na zimnym silniku - Accent '00
« Odpowiedź #18 dnia: 18 Wrzesień 2009, 07:54:21 »
Nie przetestowałem
Samochód sam się naprawił. Jedynie przed tym wyjeździłem całą starą benzynę do końca. Nalałem nowego. Przez jeden dzień jeszcze chechłałem, potem jak ręką odjął. Ciekawe czy to było powodem czy zbieg okoliczności.

Cien

  • Gość
Trudności z uruchomieniem na zimnym silniku - Accent '00
« Odpowiedź #19 dnia: 18 Wrzesień 2009, 11:25:57 »
Cytat: "ziolek"
Nie przetestowałem
Samochód sam się naprawił. Jedynie przed tym wyjeździłem całą starą benzynę do końca. Nalałem nowego. Przez jeden dzień jeszcze chechłałem, potem jak ręką odjął. Ciekawe czy to było powodem czy zbieg okoliczności.

Czasami takie objawy powoduje kończąca się pomału pompa paliwa ;)
Później stanie całkowicie w najmniej oczekiwanym momencie - ja tak miałem :mrgreen:

DAV7

  • Gość
Trudności z uruchomieniem na zimnym silniku - Accent '00
« Odpowiedź #20 dnia: 21 Wrzesień 2009, 09:57:43 »
Zgodze się z Cien, u mnie podmiana pompy pomogła, nie jest nowa ale jest zdecydowanie lepiej. Jak padnie całkiem to kupie nową.

mikas2000

  • Gość
Re: Accent problem z odpalaniem na zimnym silniku
« Odpowiedź #21 dnia: 22 Wrzesień 2009, 07:50:34 »
Cytat: "ziolek"
Witam,
Mam podobny problem jak opisany w http://forum.hyundaifanklub.pl/viewtopic.php?t=906, ale po kolei.
Accent II 2000r z założonym gazem BRC Sequent 24. Od jakiegoś czasu obserwuje problem z odpalaniem go na zimnym silniku. Na początku załapywał za drugim, trzecim razem, ale ostatnio pogorszyło mu sie na tyle, że postanowiłem zasięgnąć rady fachowców. Dodatkowo czasem po odpaleniu samochód całkowicie był pozbawiony mocy. Puszczenie sprzęgła powodowało spadek obrotów praktycznie do zera (pomagało ruszenie na wysokich obrotach), czasem naciśnięcie pedału gazu na luzie powodowało też spadek obrotów. Opisywane problemy wystepowały tylko na zimnym silniku. 15 minut jazdy eliminowało juz te problemy.



Cytat: "DAV7"
U mnie też ta reguła znika, chyba że auto trochę postoi tak kilkanaści godziń (np. noc ).


Witam
Mam dokładnie identyczny w 100% problem. Pomóżcie - podajcie jakieś bliższe szczegóły usuniecia usterki.
Jak to wam się udało usunąć. ?? Jestem jeszcze przed wszystkimi cierpieniami
u jeszcze mechanika nie byłem. Ale coś widze że może nie mieć prostego rozwiązania na dzien dobry :-).

stylek

  • Gość
Trudności z uruchomieniem na zimnym silniku - Accent '00
« Odpowiedź #22 dnia: 22 Wrzesień 2009, 15:27:57 »
Zanim nabyłem Accenta jeździłem KIA, byłem bardzo zadowolony, po czterech latach po różnych namowach założyłem gaz i po jakimś czasie zaczeły się problemy... wizyty w warsztatach, wymienione cztery wtryskiwacze od benzyny itd itd. nie wspomnę o przeglądzie technicznym który jeszcze raz tyle kosztuje, tak więc powiedziałem sobie, że ostatni raz taką głupotę zrobiłem ! teraz mam Hultajka i hula na benzynce że Hej !! zero problemów !

Cien

  • Gość
Trudności z uruchomieniem na zimnym silniku - Accent '00
« Odpowiedź #23 dnia: 24 Wrzesień 2009, 14:54:54 »
Cytat: "stylek"
Zanim nabyłem Accenta jeździłem KIA, byłem bardzo zadowolony, po czterech latach po różnych namowach założyłem gaz i po jakimś czasie zaczeły się problemy... wizyty w warsztatach, wymienione cztery wtryskiwacze od benzyny itd itd. nie wspomnę o przeglądzie technicznym który jeszcze raz tyle kosztuje, tak więc powiedziałem sobie, że ostatni raz taką głupotę zrobiłem ! teraz mam Hultajka i hula na benzynce że Hej !! zero problemów !

Prawdopodobnie pan gaźnikowiec, zrobił że nie pracowała pompa paliwa, przy działającym LPG - częsty błąd.
I to jego zasługa, a nie stosowania LPG.
Od kilkunastu lat używam LPG, wszystkie generacje.
I nie zamierzam tego zmienić, z wtryskami miałem też tylko raz kłopot, gdyż pan od LPG wpadł właśnie na pomysł odłączenia pompy paliwa, na szczęście szybko to ustaliłem i pomogło dodanie do paliwa czyszczącego dodatku STG czy jakoś tak się to nazywało.
Tak samo złym pomysłem jest bardzo szybkie przełączanie na GAZ, zanim woda w obiegu się nieco ogrzeje.
Zwalanie na gaz czegoś, to tak jakby Ci ktoś odłączył smarowanie w Turbo i później byś mówił że auta z turbo są do dupy bo zaraz turbina się psuje.

A koszt droższego przeglądu - to zwraca się po tygodniu - hehe

Ja będę nadal stosować tylko LPG, i tylko sekwencje, i montowanego tylko u dobrego speca ;)
Połowa kosztów, i zero problemów. ;)

stylek

  • Gość
Trudności z uruchomieniem na zimnym silniku - Accent '00
« Odpowiedź #24 dnia: 24 Wrzesień 2009, 16:25:47 »
Silniki przystosowane są do jazdy na benzynie a nie na gazie, wtedy pracują bez zarzutów, gaz ma wysoką temperaturę spalania i współczuję głowicy i innym podzespołom, a szczególnie latem... gdzieś kiedyś słyszałem takie powiedzenie " auto na gaz, to jakby wpychać gówno w silnik " :mrgreen: Pozdrawiam !

Cien

  • Gość
Trudności z uruchomieniem na zimnym silniku - Accent '00
« Odpowiedź #25 dnia: 25 Wrzesień 2009, 00:09:44 »
Cytat: "stylek"
Silniki przystosowane są do jazdy na benzynie a nie na gazie, wtedy pracują bez zarzutów, gaz ma wysoką temperaturę spalania i współczuję głowicy i innym podzespołom, a szczególnie latem... gdzieś kiedyś słyszałem takie powiedzenie " auto na gaz, to jakby wpychać gówno w silnik " :mrgreen: Pozdrawiam !

A ja słyszałem powiedzenie -
Rozumiem - bo tylko słyszałeś - pewnie od "gównianych" mechaników. (sam miałem jedengo takiego).

Ja natomiast doświadczyłem samych dobrodziejstw LPG - i żadna siła mnie nie skłoni do czegoś innego - bo brak jej wiedzy w tym temacie ;-)

k7s5a2

  • Gość
Trudności z uruchomieniem na zimnym silniku - Accent '00
« Odpowiedź #26 dnia: 25 Wrzesień 2009, 07:29:06 »
Cytat: "stylek"
Silniki przystosowane są do jazdy na benzynie a nie na gazie, wtedy pracują bez zarzutów, gaz ma wysoką temperaturę spalania i współczuję głowicy i innym podzespołom, a szczególnie latem... gdzieś kiedyś słyszałem takie powiedzenie " auto na gaz, to jakby wpychać gówno w silnik " :mrgreen: Pozdrawiam !

1. Dobrze założona instalacja = bezproblemowa jazda.
2. Jak się zakłada mieszalnik w plastikowy kolektor po to aby było jak najtaniej a potem przekręca się śrubkę tak aby maksymalnie zubożyć mieszankę (również po to aby było taniej) oraz oszczędza się na wszystkim co można zaczynając od opon a kończąc na żarówkach w myśl zasady "ma być tanio" to oczywiście, silnik się rozpadnie po niedługim czasie.
3. Takie mity na temat gazu są powodowane przez stare instalacje i ludzi, którzy oszczędzali za wszelką cenę. Owszem, gaz jest bardziej suchy i troszeczkę inne warunki spalania panują w głowicy ale nie jest prawdą, że dobrze ustawiony gaz niszczy silnik.
4. Owszem są silniki, których nie warto przerabiać na gaz. Np. wysilone VTEC ; Subaru Boxer ; FSI ; TSI. Oszczędność na paliwie może tutaj może być zerowa a nawet ujemna jeśli coś nam się zepsuje.
5. Za czy przeciw LPG? Sens zakładania LPG jest wtedy kiedy jeździmy z rocznymi przebiegami które dają możliwość zwrócenia się kosztów instalacji w rozsądnych terminach. Jeśli ktoś jeździ maksymalnie 10 000 km. rocznie to nie warto zakładać do tego samochodu gazu ponieważ to nieopłacalne (IMHO oczywiście), ale do większych przebiegów można się zastanawiać nad takim rozwiązaniem.
6. Podsumowując. LPG - Tak, ale dobrze wyregulowana i przy większych przebiegach. Wtedy silnikowi nic się nie stanie. Natomiast nastawianie się na maks. oszczędność jest błędne ... O samochód trzeba dbać choćby jeździł na sprężone powietrze.

stylek

  • Gość
Trudności z uruchomieniem na zimnym silniku - Accent '00
« Odpowiedź #27 dnia: 25 Wrzesień 2009, 13:27:53 »
Podsumuję to krótko : nie mam gazu i jeden problem w samochodzie mam mniej :-D Pozdrawiam.

DAV7

  • Gość
Trudności z uruchomieniem na zimnym silniku - Accent '00
« Odpowiedź #28 dnia: 25 Wrzesień 2009, 14:08:25 »
Zgodze się z Cien i k7s5a2. Dodam że niektóre firmy samochodowe montują fabrycznie gaz. U mnie w firmie jest wózek widłowy toyoty zasilany gazem, nie przerobiny na gaz. Gaz był w nim załozony fabrycznie ( po prostu brak innego paliwa), przez 6 lat nic sie w nim nie zepsuło, i działa nadal.
Pozdrawiam.

DAV7

  • Gość
Trudności z uruchomieniem na zimnym silniku - Accent '00
« Odpowiedź #29 dnia: 25 Wrzesień 2009, 14:21:54 »
mikas2000,
Jeżeli możesz to podmień z kims pompę paliwa, a najlepiej cały wkład w baku ( 10 minut roboty ) i zobacz co to dało. Ja u siebie to zrobiłem i pomogło autko startuje za 1 razem, a wcześniej musiałem pobełtać 3 , 4 razy i dławił sie chwilę, poźniej było ok. Nie jest może jeszcze do końca rewelacyjnie, ale dużo lepiej ( pewnie dlatego że zakupiona pompa też już swoje przeszła, w przyszłości pójdę tym tropem i kupię nową) Dodam że cały wkład kupiłem na allegro za 80 zł z rozbitka.