Forum > Lantra
problem z odpalaniem
BartBartez:
Nie mam pomysłów ale mimo wszystko pomierzyłbym ciśnienia na zimnym i ciepłym silniku. Na ciepłym szczególnie. Ale wcześniej należy sprawdzić czy jest iskra i paliwo wtedy gdy nie chce odpalić
Złośnik:
Aha to taka sprawa, tak coś przypuszczałem że bez przyczyny się nei urywa króćców czy coś.
Skoro silnik jest drugi, popatrz czy wszystko jest popodpinane, wężyki,w tyczki, kable, czy coś jeszcze innego nie zostało pominięte, silnik nie palił na ciepłym już od momentu zamontowania gow tym aucie czy niewiesz ?
BartBartez:
Ja w Scoupe I gen uszkodziłem ten króciec wyciągając rozrusznik. Nie pamiętam co z nim zrobiłem
Złośnik:
Dobrze by było przynajmniej prowizorycznie podłączyć "luźny" wężyk, np. wkłądając w otwór po urwanym króćcu mniejszy połaczony z końcówką wężyka.
Przynajmniej wykluczysz sobie kolejną możliwość, a jeśliz najdzies zpowód to będziesz myślał gdzie to dostać. Oblukaj dokładnie silnik, wszystkie złączki, odłącz aku na chwile, skoro wymieniłeś czujnik a bład może został w kompie. No warto oblukać wszystko by na 100% już wiedzieć że wykluczyłeś niedopatrzenia poprzednika.
brix:
to teraz tak strasznie mnie rozeźlił ten czujnik że po wymianie nie jest ok.zaczałem sprawdzać po kolei wypinałem po kolei elementy elektroniki sterującej i nie przyniosło to znaczących rezultatów ciekawie zrobiło się gdy wypiałem aku na chwilę potem założyłem klemy i próbowałem odpalić po kilku-kilkunastu próbach silnik był skłonnny zaskoczyć i po kolejnych próbach rzeczywiście odpalił. sprawdziłem tą analogie 3 czy 4 razy i za kazdym dawało to taki skutek że po wypięciu akumulatora odczekaniu chwili wpięciu i próbach odpalenia silnik za n-tym razem odpalał.Dziwne było też zachowanie wskazówki od temperatury czasem leżała a czasem radośnie podskakiwała po odpaleniu lub kilku próbach wracało do normy. Wtedy zainteresowałem sie komputerem wyciągnałem dziada i rozebrałem patrze sobie w środek a tam uwędzone i nadpalone 2 "scalaki"?"stalaki"? http://img529.imageshack.us/img529/8795/26082009589z.jpg .Co sie tyczy silnika auto kupiłem w tamtym roku z zamiarem przekładki silnika do mojego scoupe w poznaniu. Gdy prowadziliśmy auto z moim bratem z poznania około 2 razy zatrzymywaliśmy sie po drodze. Za każdym razem po chwilowym zgaszeniu silnika (silnik nie zdązył ostygnąć) był problem z ponownym jego odpaleniem.a co do wężyków to jak silnik pracował podałem niskie ciśnienie w jeden z wężyków spowodowało to że obnizyły sie obroty silnika.ciśnienie sprawdzłem jakoś wiosną w tym roku to na zimnym silniku było bez zarzutu i wyrównane na wszystkich garach.paliwko dochodzi śćiągałem wąż od nadmiaru to pięknie dawało świece nie przerywają bo były suche po wykreceniu
Nawigacja
[#] Następna strona