Tak wszystko jest prawidlowo . Podczas postoju silnik pracuje idealnie cichutko , rowno tak jak nalezy .
Obroty przy tych predkosciach sa takie same jak byly zanim to sie pojawilo .
Jedyna roznice ktora odczuwam teraz , to tak jakby cos go z lekka przytrzymywalo , silnik nie pracuje tak samo plynnie jak podczas postoju tylko z lekka jakby dusil sie .
Odglos podobny do takiego slabego pyrkotania ( kiedys sie przyczepialo do kola
od roweru kawalek sztywnego papieru / plastiku zeby w szprychy wchodzilo i byl podobny dzwiek

)
I najbardziej czuje te wibracje / trzesienia na 5 biegu .