Autor Wątek: [Sonata EF] stuki w silniku  (Przeczytany 3970 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

szopen484

  • Gość
[Sonata EF] stuki w silniku
« dnia: 26 Grudzień 2013, 14:01:11 »
Witam serdecznie
Dzisiaj rano gdy poszedłem odpalić auto doznałem małego stresu ponieważ w silniku  coś stuka odgłos przypominający klepanie zaworu lub popychacza coś w ten deseń ,zaznaczę że auto nie było odpalane dobry miesiąc ,pytanie to:  
-czy za długo był nieodpalany?
-czy to zawór lub popychacz stuka?
-czy można to jakoś wyregulować(ustawić)?
-czy tak mogę jezdzić?
dodam tylko ze stukot słychać  na zimnym silniku pózniej zanika lub znacznie cichnie
Dziękuję wszystkim zainteresowanym za info i pozdrawiam

cold one

  • Gość
[Sonata EF] stuki w silniku
« Odpowiedź #1 dnia: 27 Grudzień 2013, 17:43:41 »
A olej jeszcze jest?

KAROL208

  • Gość
[Sonata EF] stuki w silniku
« Odpowiedź #2 dnia: 27 Grudzień 2013, 20:44:10 »
Olej  stary , za gęsty ew. samoregulatory

szopen484

  • Gość
[Sonata EF] stuki w silniku
« Odpowiedź #3 dnia: 28 Grudzień 2013, 17:14:37 »
To chyba wychodzi na to najgorsze czyli samoregulatory ,olej jest czysty ma przebieg około 5tyś km,gęsty tez nie jest ,chodzi o to że auto stało ponad miesiąc bez odpalenia ,słyszałem że po takim czasie może dojść do zapchania się jakiegoś kanału olejowego ,spróbuje zrobić trochę kilometrów przy większej prędkości może to pomoże ?

[ Dodano: 2014-01-01, 11:34 ]
Witam
problem się rozwiązał ,przejechałem przy większej prędkości  około 10ciu km(po wcześniejszym rozgrzaniu silnika)  i stukanie w silniku zanikło czyli szklanki lub szklanka została zaolejona kanały olejowe  się przetkały i wszystko gra pozdrawiam i wszystkiego dobrego w nowym roku

gto.ferrari.599

  • Gość
[Sonata EF] stuki w silniku
« Odpowiedź #4 dnia: 21 Styczeń 2014, 18:21:33 »
Witam... Mam coś takiego u siebie ale nie przeraża mnie to... U mnie klepie kompensator hydrauliczny i nie zwracam na niego uwagi (dzieje się tak gdy stoi też właśnie ok miesiąca :) ale jak przejadę dłuższy kawałek już go nie słychać); ale jak kiedyś głowica będzie do roboty to zrobię to przy okazji :). Gorzej jest gdy silnik się rozgrzeje i stuki się nasilają tzn. że panewka luźna i trzeba dół jak najszybciej zrobić...
Pozdrawiam:)