Forum > Matrix / ix20

[ix20] zalety, wady, testy i uwagi ogólne

<< < (14/85) > >>

grzegorz211:
Dzięki właśnie opisałem problem z jakim się spotkałem, mam nadzieję że są w stanie pomóc.

irekmiecz:
Za pierwszy miesiąc tego roku Hyundai znalazł się w rankingu sprzedaży na siódmym miejscu   http://carmarket.com.pl/ranking.php  , a wśród nabywców indywidualnych na piątym,  http://carmarket.com.pl/ranking.php?rodzaj_pojazdu=0&rodzaj_wlasciciela=2&okres_analizy=2012&wojewodztwo=0&powiat=0&analiza=0&send=Poka%C5%BC
 Modelu ix20 sprzedano 234 sztuk http://carmarket.com.pl/ranking.php?pomoc=Hyundai&marka=20&rodzaj_pojazdu=0&rodzaj_wlasciciela=0&okres_analizy=2012&wojewodztwo=0&powiat=0 .  
Modelu KIA Venga sprzedano 201 sztuk http://carmarket.com.pl/ranking.php?pomoc=Kia&marka=23&rodzaj_pojazdu=0&rodzaj_wlasciciela=0&okres_analizy=2012&wojewodztwo=0&powiat=0 .
 To  jest pierwszym miesiącem kiedy sprzedano więcej ix20 w porównaniu z Vengą .
Tak więc jesteśmy coraz mniej oryginalni na drogach.

Dzivan:
Witam. Od 27.01 jestem szczęśliwym posiadaczem ix20 1.6 CVVT Comfort w kolorze Siena Orange. Dotychczas zrobiłem ok.1300 km, w tym co najmniej 500km w dużym zatłoczonym mieście oraz ok. 720 km w trasie. A co dotychczas rzuciło mi się w oczy/uszy? (porównuję do samochodów, którymi jedździłem, czyli Octavii 1,6 75KM benzyna oraz Peugeota 307 HDI 2.0 90 KM):

Na plus:
- dość dobre wyciszenie silnika (nawet bez osławionej maty), do ok.3500obr/min.
- genialna pozycja za kierownicą zarówno dla mnie (180cm) jak i dla żony (152cm)
- wcale nie taka zła widoczność w lewo - w 307 słupek A był również bardzo szeroki, mam nawet wrażenie, ze w Hyundaiu, dzięki przeziernej szybce z przodu, widoczność w tę stronę jest trochę lepsza
- duża ilość miejsca z przodu i z tyłu dla pasażerów i kierowcy - nawet przy dwóch fotelikach na tylnej kanapie mieści się jeszcze żona (w środku) - przede wszystkim dzięki brakowi tylnego tunelu (choć nie jest to podróżowanie komfortowe)
- wielki - jak na tę klasę- bagażnik z dość szeroką możliwością modyfikacji przestrzeni
- wspomaganie - nie stwierdzam nadmiernej reakcji kierownicy przy większych prędkościach (utwardza się), a manewry na parkingu, czy po zatłoczonych osiedlowych uliczkach - również z uwagi na niewielki promień skrętu - to czysta przyjemność
- zestrojenie skrzyni biegów oraz szósty bieg
- niezły fabryczny zestaw audio i poprawnie działąjący Bluetooth - nie mam problemu z parowaniem telefonu (Nokia E66) ani z wydawaniem poleceń głosowych
- spalanie w trasie - wyszło średnio ok. 6,5l/100km (droga krajowa nr 8, temp. powietrza -6st. C)

Na minus:
-"mechanika" drążka zmiany biegów - przy zmianie biegów od 1. do 4. rzeczywiście czuję jakbym wkładał łopatkę do wiaderka pełnego plastikowych zabawek (jak napisał ktoś obrazowo na jakimś forum ;)). Mam jednak nadzieję , ze z czasem będzie bardziej miękko
- głośniejsze dźwięki dochodzące z nadkoli - np. przy przejeżaniu przez kałużę, błoto pośniegowe
- jakość ogumowania - głównie uszczelek drzwiowych - fatalna!!! w mojej dziewięcioletniej 307. wyglądały o niebo lepiej. Mam jednak nadzieję, ze mimo swojego wyglądu (bylejaka guma, widać początki parcenia, szybko się scierają), będą spełniały zadanie
- spalanie w mieście - na mrozie jw. ok. 10,7l/100km, bez zbędnego kręcenia silnika...Po przesiadce z dieselka booollliiii !!!- mam nadzieję, ze po kilku tys km przebiegu i w wyższej temperaturze będzie mniej
- mały bak=mały zasięg. Najwięcej zatankowałem 43litry do pierwszego odbicia dystrybutora przy migającej rezerwie - po przeczytaniu poprzednich postów wydaje się to całkiem niezłym wynikiem

Podejście neutralne:
- plastiki w dolnej części kabiny oraz tapicerka materiałowa - jakość dyskusyjna chociaż spasowanie i  obszycie dość porządne - ale znowu przy porównaniu do Peugeota (wersja premium...z welurową tapicerką). Przed zakupem Hyundaia odbyłem wiele jazd testowych różnymi samochodami (m. in. Merivą, Octavią, Yeti, Vengą, C-maxami) w niższych wersjach wyposażeniowych i jakość plastików była porównywalna...dlatego nie narzekam
- pasy bezpieczeństwa - wydają się dość ażurowe - po kilkukrotnym wypięciu fotelika widać na nich ślady zuzycia (rozwarstwienie !!!!)  Byle spełniały swoją rolę (a może - oby jej nie musiały spełniać ;))
- jakośc korka do wlewu paliwa - choć może się czepiam

Całościowo oceniam auto na 6 z małym minusem. Jak dla rodziny 2+2 z dwoma fotelikami , poruszającej się głównie po dużym zatłoczonym mieście i chcącej czasem wyrwać sie gdzieś na prowincję - wybór wydaje się być optymalny w tym przedziale cenowym. Napiszę więcej, jeśli coś mi się jeszcze nasunie. Pozdrawiam z Wrocławia

ph71:
Co do pojemności zbiornika paliwa, to jeden z dealerów prywatnie doradził, aby tankować bez automatu (blokowania pistoletu we wlewie) od samego początku, a nie tylko po odbiciu. Ponoć ma działać, choć końcowy efekt będzie uzależniony od wydolności dystrybutora. Więcej czasu jest wtedy na usunięcie powietrza z oparami. Można wlać więcej, jednak trzeba uważać, aby nie zalać sławnego już filtra oparów. Tak wierdzi.
Przetestuję przy najbliższej okazji i dam znać.

P.S. Wcześniejsze auta tankowałem jak trzeba było nie raz i nie dwa pod sam korek i problemów nie było żadnych.

Dla zainteresowanych potwierdzam: przy tankowaniu mniejszym strumieniem (bez automatu) można dolać co najmniej 10 litrów po odbiciu, co dało realny przebieg na zbiorniku w warunkach normalnej jazdy pozamiejskiej trasami szybkiego ruchu ponad 700km. Czyli można jak potrzeba większego zasięgu, choć wymaga to nieco cierpliwości na stacji.

jack55:
Udało mi się wreszcie umyć autko i wrzucić kilka fotek ;-)
Pozdrawiam wszystkich użytkowników Ix20.
http://www.autogaleria.pl/forum/nasze-fury/26354-hyundai-ix20-1-6-comfort.html#post495959

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej