Forum > Matrix / ix20

[ix20] zalety, wady, testy i uwagi ogólne

<< < (56/85) > >>

KoTeK:

--- Cytat: "lukasz.zst" ---Dostałem  informacje że te co mam wymienione amortyzatory też podlegają wymianie , będę tez miał wymieniane inne elementy zawieszenia ( nie wiem co ) za dwa tygodnie auto zostawiam
--- Koniec cytatu ---

----------------
lukasz.zst - jesteś pionierem w walce z wszelkimi niedoskonałościami w motoryzacji - za to chyba od nas wszystkich wielkie dzięki, ale kolego...... postaraj się mocniej aby nie kaleczyć naszego ojczystego języka, gdyż naprawdę wielkim wyzwaniem jest odczytanie Twoich ważnych dla nas wszystkich informacji.
Nie obraź się, ale naprawdę proszę zwrócić większą uwagę na poprawność pisowni, a głownie na styl. Nie wiem czy google-translator nie jest o krok z przodu.
Jeszcze raz - wielki "szacunek" dla Twojej pionierskiej działalności, ale jeszcze większy "szacunek" - gdy będzie nam się to co wywalczyłeś, dużo swobodniej czytało.

P.S.
Czy gdzieś można tę listę vin aut "podpatrzyć" - czy jest to tajemnica serwisu ?

lukasz.zst:
Nie chce mi sie awanturować z importerem o spalanie w moim aucie , robiłem to przy zawieszeniu . Moim zdaniem  użytkownicy powinniśmy  wytoczyć pozew zbiorowy .Jest to chamskie zachowanie importera że nie jest powiadomiony UOKIK o zawieszeniu. Taki proces o spalanie wygrali byśmy spokojnie ja tylko chce ta różnice miedzy danymi fabrycznymi a tym co mi spala

irekmiecz:
Ponad trzy lata i 29 tys. km.  nie zmieniły mojego zdania na temat naszego „hultaja”  wyrażonego w dwóch postach na pierwszej i dwóch na szóstej stronie tego wątku. A wraz ze spadkiem spalania rośnie zadowolenie z auta.  Obecnie z ostatnich 14tu tys. km. uśredniona wartość to 6,52 l./100 km. w większości cykl pozamiejski.
 Żeby nie było tak idealnie z perspektywy tego czasu mogę jedynie dodać że też zdarzy się że jakiś plastik zaskrzypi w trakcie pokonywania wyboi. Znalazłem też kawałek gąbki pod fotelem kierowcy, wielkości dużego ziarna fasoli lecz przez następne ponad 5 tys. km ani okruszka. Miska olejowa silnika „zapociła '' się na uszczelce, lecz nie ubyło nic na wskaźniku poziomu oleju ani też nigdy nie znalazłem kropli pod silnikiem przez blisko 7 tys. km.
Z perspektywy powyższych doświadczeń gdybym się cofnął w czasie o trzy lata to absolutnie wybrałbym ix20 . Czy dziś bym wybrał tak samo?  to już nie jestem tak bardzo pewien ponieważ bardziej mnie ciągnie w stronę aut typu Crossover a  tych przybyło w ciągu trzech lat. Obecnie posiadany „hultaj” wskazuje że warto poczekać na model ix25 i jeżeli mi się spodoba to zacznę myśleć o zmianie auta.  W mojej ocenie po wcześniej posiadanym Mitsubishi Space Star nasz „hultaj” podniósł poprzeczkę jeszcze bardziej, więc w przyszłości wybór będzie prawdopodobnie jeszcze trudniejszy.
Niezadowolonym użytkownikom życzę powrotu satysfakcji z auta wierząc że takowa była przynajmniej na początku. Zadowolonych proszę by też dali wyraz swym odczuciom i podzielili się doświadczeniami.  Wszystkich  pozdrawiam.

zbyniuw48:
Widzę że ten temat naszego Forum został mocno zdominowany przez temat "Zawieszenie". Wynika z tego, że chyba jest to największa bolączka tego modelu.
Ja z perspektywy niecałych 10 m-cy eksploatacji i 11,5 tys km mogę to potwierdzić. Poza zawieszeniem nie mam do tego samochodu naprawdę żadnych uwag. Nawet spalanie jest akceptowalne, zwłaszcza teraz, latem, gdy więcej jeżdżę poza miastem. Nie znalazłem niczego co by mnie niemile zaskoczyło.
Żeby być jednak całkiem zadowolony, rozważam samodzielny zakup porządnych markowych amortyzatorów do przodu. Z "tyłem" sobie poradziłem, co opisałem na poprzednich stronach. Szukałem na stronach różnych producentów amortyzatorów, ale albo za słabo szukałem, albo ci znani ich jeszcze nie udostępniają pod swoją marką. Po tym przydługim wstępie mam w związku z tym pytanie do PT Kolegów, którzy są zadowoleni z zawieszenia swojego samochodu. Czy ktoś wie jakie w końcu zostały zamontowane amortyzatory w Waszych samochodach? Nie znalazłem nigdzie na to pytanie odpowiedzi - poza tym, że kolega kri$ napisał, że to produkt KIA.
Bedę wdzięczny za konkrety.

Pozdrawiam wszystkich "aktywistów" tego Forum.

rekin323:

--- Cytat: "zbyniuw48" --- Nie znalazłem niczego co by mnie niemile zaskoczyło.
Żeby być jednak całkiem zadowolony, rozważam samodzielny zakup porządnych markowych amortyzatorów do przodu. Z "tyłem" sobie poradziłem, co opisałem na poprzednich stronach. Szukałem na stronach różnych producentów amortyzatorów, ale albo za słabo szukałem, albo ci znani ich jeszcze nie udostępniają pod swoją marką. Po tym przydługim wstępie mam w związku z tym pytanie do PT Kolegów, którzy są zadowoleni z zawieszenia swojego samochodu. Czy ktoś wie jakie w końcu zostały zamontowane amortyzatory w Waszych samochodach? Nie znalazłem nigdzie na to pytanie odpowiedzi - poza tym, że kolega kri$ napisał, że to produkt KIA.
Bedę wdzięczny za konkrety.

Pozdrawiam wszystkich "aktywistów" tego Forum.
--- Koniec cytatu ---


Przed wakacjami miałem wymieniane oba amorki przód w rocznik 2011, po 20000km wiec na nierównościach i przejazdach po torowisku-przejazd kolejowy zdecydowanie lepiej ale odgłosy pracy zawieszenia i tak dość słyszalne, na pewno lepszy komfort filtrowania.
Co do amortyzatorów to mimo pudełka z logo Hyundai Genuine Part mam wybite logo KIA na amortyzatorze nr ( za bardzo nie widoczny do sprawdzenia przy zamianie opon lata/zima ale widzę 1k000 620F ) i zielona kropka  wg. faktury  nr 546601k000fff prawy i 546501k000fff lewy

2. Z amortyzatorami markowymi na chwilę obecną są albo KYB lub Monroe
Wynika to z chęci zarobienia na częściach marżowych ponad 50-75% od tego co dyktuje rynek ( mam na myśli materiały eksploatacyjne, nie blacharskie ).

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej