Forum > Lantra

[Lantra J2] Niewspółosiowe położenie alternatora.

(1/2) > >>

Złośnik:
Witam. Zauważyłem od pewnego czasu, że coś piszczy pod maską od strony pasków. Popsikałem ten od alternatora zmywaczem na krótko i przestało piszczeć a potem znowu zaczęło jak wyschło. Nie wiem czy to pompa wodna, (po zdjęciu pasków czuć na niej luz ale nie cieknie a już tak jeżdżę od dobrego roku) czy jak zauważyłem - niewspółosiowe położenie alternatora w stosunku do kół pasowych reszty - pompy, koła wału itd. Koło alternatora-alternator jest przekrzywiony w poziomie o około 3 stopnie w stronę kabiny auta. Póki co pasek jest luźny ale i tak popiskuje. Przy zdjętym pasku wspomagania - dalej piszczy więc teoretycznie to nie jest pompa wody bo obciążenie na łożysko pompy wodnej rozłożyło by się na dwie strony gdyby był założony pasek wspomagania, a czy z nim czy bez to dalej piszczy tak samo. Wymieniłem wszystko w alternatorze i z drugim na podmiankę jest tak samo. Co mogło się stać że jest on ułożony niewspółosiowo ? Jest nawet nowa szpilka mocująca alternator do bloku silnika od spodu ?

pterodaktyl:
Witam
Pozostaje jeszcze koło pasowe...czasem już jest tak wyrobione, że pasek popiskuje nawet po mocnym naciągnięciu. Zresztą po popsikaniu na chwilę ustało, czyli pasek zaczął się lepić do koła pasowego
Pozdrawiam

Złośnik:
Koło pasowe jest nowe. Po popsikaniu pasek nie lepi się do koła tylko ma poślizg i wchodząc pod kątem w rowki na kole na ślisko nie piszczy, ale gdy wyschnie to zaczyna piszczeć.

albert:
Jest jeszcze coś takiego. Pasek klinowy powinien stykać się z kołem pasowym bokami. Jeżeli będzie stykał się z kołem we wrębie rowka, wtedy będzie następował poślizg i będzie słychać pisk. Paski klinowe są o różnej szerokości i wysokości, trzeba je dobierać do wielkości rowka koła pasowego. Może tu jest błąd?

Złośnik:
Nie. Paski są takie jak katalog podaje. Próbowałem już kilku różnych rodzajów pasków (firm) a objawy takie jak na wstępie.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej