Prosty "domowy" sposób to:
- drążek zmiany biegów w położeniu "LUZ"
- zdjąć kable ze świec (świec nie musisz wykręcać, jeśli masz dodatkową PEWNĄ świecę)
- wcisnąć dodatkową PEWNĄ świecę w fajkę pierwszego kabla zapłonowego
- przyłożyć gwint świecy do jakiegoś NIERUCHOMEGO metalowego elementu silnika
- ktoś inny zakręca rozrusznikiem ("cyknięcie")
Jeśli między elektrodami świecy przeskakuje iskra, to ten moduł cewki jest OK.
Powtarzamy w/w czynności z każdym kablem. Jeśli za którymś razem iskry nie będzie, to wykazywałoby to, że ten moduł cewki jest uszkodzony. Aby się upewnić w tym względzie można zamienić kabel na taki, który sprawdzaliśmy wcześniej i na którym iskra BYŁA. Jeśli i wtedy iskry nie będzie, to cewka uszkodzona, jeśli iskra będzie to winny kabel.
Ja tak bym to sprawdził, ale może ktoś ma innym sposób?
Pozdrawiam.