A ja mam co do tego przepalanie pewną teorię,
ja w moim mam dzienne fabrycznie, czyli włączają się pozycyjne i mijania automatycznie ale bez podświetlania deski rozdzielczej.
Żarówki wymieniałem 2 razy.
Możliwe jest, że Ci którym tak często przepala żarówki, nie mają świateł dziennych fabrycznie i załączają światła ręcznie, po uruchomieniu silnika, a wtedy jeszcze regulator napięcia nie puszcza ładowania, w momencie kiedy załącza się ładowanie jest lekki skok napięcia, i wtedy właśnie żarówki dostają w tyłek. Choć nie wiem czy ma to jakieś znaczenie. Gdyby u mnie paliło żarówki kilka razy do roku, to sprawdziłbym wszystkie połączenia elektryczne na drodze do żarówki, i sprawdził, czy sam przekaźnik nie jest już wypalony lekko. Przez co może powstać iskrzenie.
Ale to tylko takie "gdybanie"