Autor Wątek: stuki w zawieszeniu  (Przeczytany 32509 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Madras

  • Gość
stuki w zawieszeniu
« dnia: 12 Styczeń 2012, 09:15:10 »
Wita.  Kuiłem sobie Tucsona i jestem super zadowolony tylko z prawej strony  z przodu słychać  takie  głuche stuki , nie mocno ale jednak wkurzające , byłem na stacji diagnostycznej , wytrzepali go i amory przód 89  i 90   diagnosta nie znalazł żadnego luzu , kumpel mechanik poradził zmienić  sworzeń dolnego wahacza  , wymieniłem ale to nie to  :-(  co to może być  , jedna z teori to jakoś uszkodzony amor  który  pow jechaniu na nierówność stuka  ale parametry pracy  trzyma .  
POradźcie co to może być , Tucson 2004 4wd przebieg ok 95 tys

Offline jacek2

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 550
stuki w zawieszeniu
« Odpowiedź #1 dnia: 12 Styczeń 2012, 09:20:41 »
Nie znam twojego tucsona, ale:
-sprawdź najpierw łącznik stabilizatora, może delikatny stuk pochodzić od niego,
-sprawdź gumę mocowania drążka stabilizującego, jeśli jest wytłuczona też może tak stukać,
-sprawdź górne mocowanie kolumny mcpersona (ta guma z łożyskiem kulkowym w środku), czasami też daje takie dziwne odgłosy... :oops:

 :oops:
jak sie z tym wymotasz, :-/  to sie pochwal czy trafiłem z którąś z diagnoz :mrgreen:  :mrgreen:

topik22

  • Gość
stuki w zawieszeniu
« Odpowiedź #2 dnia: 14 Styczeń 2012, 16:47:56 »
Witam,
w moim Tucsonie 2009 r z przebiegiem 30000 km też podobnie stuka. Nic nie znaleźli w serwisie....Podobno oryginalne łączniki stabilizatora tak mają. Podobno po wymianie na zamiennik nic nie stuka.Póki nie ma luzów trzeba tak jeździć....
Pozdrawiam

Madras

  • Gość
stuki w zawieszeniu
« Odpowiedź #3 dnia: 19 Styczeń 2012, 12:43:57 »
Wymieniłęm łąłczniki stabilizatora i  nic to nie pomogło  :evil:

Leszek_S.

  • Gość
stuki w zawieszeniu
« Odpowiedź #4 dnia: 19 Styczeń 2012, 12:47:42 »
Cytat: "jacek2"
sprawdź gumę mocowania drążka stabilizującego

Sprawdziłeś :?: mnie też stukało tak głucho w Terracanie i drążek stabilizatora w miejscu gdzie opasują go gumy mocujące owinął mi taśmą izolacyjną.... mam święty spokój a jest sztywny jak chol.....inka ;-)

Madras

  • Gość
stuki w zawieszeniu
« Odpowiedź #5 dnia: 19 Styczeń 2012, 22:21:35 »
Kupiłem nowe gumy , chociaż nie czuć luzu na drążku , ale wymiana tych gum to nie taka  prosta sprawa trzeba  łapę silnika odkręcać , więc dałęm sobie narazie spokój  pojeżdzę może się trochę bardziej wybije  i będzie luz to będe na 100 % pewny że to te  gumy

Leszek_S.

  • Gość
stuki w zawieszeniu
« Odpowiedź #6 dnia: 20 Styczeń 2012, 10:16:11 »
Cytat: "Madras"
nie czuć luzu na drążku

No to nie potrzebnie gumy kupowałeś :-( to znaczy, że to nie to... a swoją szosą nie trzeba odkręcać, żadnych części silnika :shock: coś Ty sprawdzał :?: :shock: :?: :lol:

Gumy drążka stabilizatora są mocowane do ramy opaskami i wystarczy te opaski odkręcić :!: raptem 4 śruby... :!: :-D

Madras

  • Gość
stuki w zawieszeniu
« Odpowiedź #7 dnia: 20 Styczeń 2012, 22:25:57 »
Wiem żę raptem 4 śruby  ale dojście do nich jest  takie chu...  a jak już odkręcisz to  nie można sciągnąć tych opasek  i gum , ale dzisiaj  byłem u kumpla i wymienił mi te gumy  było OK żanych stuków  , ale po zprzejechaniu ok 20km  znowu się pojawiły cichsze ale są  :evil: koszt nowych gum to 34 zł więc nie majątek  :-)

Leszek_S.

  • Gość
stuki w zawieszeniu
« Odpowiedź #8 dnia: 22 Styczeń 2012, 10:31:24 »
Cytat: "Madras"
po zprzejechaniu ok 20km znowu się pojawiły cichsze ale są

Może być tak, że drążek się wygłaskał w miejscu mocowania gum i będzie cieńszy niż fabrycznie nowy więc założenie nowych gum może niewiele pomóc, dlatego proponowałbym Ci tak jak mnie to zrobili owinąć drążki w miejscach mocowania gum taśmą izolacyjną - w ten sposób pogrubisz drążek i uszczelnisz ewentualne luzy, chyba, że aż tak bardzo Ci to nie przeszkadza... to jest na to inny sposób... głośniej radio :lol: :mrgreen:

Offline jacek2

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 550
stuki w zawieszeniu
« Odpowiedź #9 dnia: 23 Styczeń 2012, 13:52:37 »
No właśnie, ja w poprzednim autku właśnie tak zrobiłem z tą taśmą.... :mrgreen:  :mrgreen:
ale bałem sie napisać o swoim wyczynie na forum, coby mnie szanowne towarzystwo nie wyśmiało :oops:  :oops:

Madras

  • Gość
stuki w zawieszeniu
« Odpowiedź #10 dnia: 24 Styczeń 2012, 11:33:48 »
Drążek nie jest wyślizgany , gumy siedzą  mocno nie ma żadnych luzów , to musi stukać co innego  :evil:

Offline jacek2

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 550
stuki w zawieszeniu
« Odpowiedź #11 dnia: 24 Styczeń 2012, 17:32:09 »
Cytat: "Madras"
Drążek nie jest wyślizgany , gumy siedzą  mocno nie ma żadnych luzów , to musi stukać co innego  :evil:


 :mrgreen: No to kolego zapodajesz dziś wieczór kanał---- a rano piszesz co znalazłeś. :lol:  :lol:
Bez pracy niema kołaczy: jak powiedział kiedyś ukrainiec do azerbejdżana :shock:  :shock:

Madras

  • Gość
stuki w zawieszeniu
« Odpowiedź #12 dnia: 24 Styczeń 2012, 18:39:55 »
Wszystko było już sprawdzane  i nie widać żądnych luzów  wymieniłem :
- łączniki  stabilizatora
- Gumy stabilizatora
- Sworzeń wahacza

Pozostaje górne mocowanie macpersona i ewentualnie wymiana amora , chociaż pokazywał  90 % gdy go sprawdzali  :evil:

Offline jacek2

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 550
stuki w zawieszeniu
« Odpowiedź #13 dnia: 25 Styczeń 2012, 09:36:04 »
Cytat: "Madras"
Pozostaje górne mocowanie macpersona i ewentualnie wymiana amora , chociaż pokazywał 90 % gdy go sprawdzali :evil:


To jest trudne do zweryfikowania, ta guma z łożyskiem kolumny Mcpersona. Amortyzator sobie odpuść skoro pokazuje 90% sprawności...
trzeba szukać dalej.... :oops:  :oops:

Kapsel

  • Gość
stuki w zawieszeniu
« Odpowiedź #14 dnia: 28 Styczeń 2012, 22:46:02 »
Z tymi stukami to coś jest. Ja po wyjechaniu z salonu już słyszałem stuki w zawieszeniu, sprawdzali i okazało się, że tak już musi chyba być,samochód miał 2 km i już wydawało mi się że coś stuka. Byłem na innym warsztacie i też nic. Więc trudno powiedzieć. Mam przejechane 40 tyś. i dalej tak samo. Właściwie to się przyzwyczaiłem, że to trochę wóz drabiniasty  ale autko ok!!!