1. sprawdzasz czy nie ma przebić, stajesz w miejscu gdzie jest napawde ciemno, odpalasz auto, i patrzysz czy nie widzisz jakichś niebieskich iskierek drobnych, trzeba się dobrze przyjrzeć, patrzysz na kable, cewki. Dodajesz po troche gazu, powinno się nasilać w momencie dodawania. Możesz delikatnie je spryskać woda jak masz watpliwości.
2. Wykręcasz wszystkie świece i oglądasz je, czy któraś nie wygląda podejrzanie, np. jest bardziej osmolona od reszty. Oczywiście takie coś to dopiero po kilku tys km na świecach przynajmniej