Witam,
Nie wiem jak dla Was, ale wnętrze accenta pierwszej generacji, nawet w wersji GLS, dla mnie jest jakieś "ubogie".
Sam fakt, że tworzywa oszczędnościowe można zrozumieć (w końcu auto nie kosztuje tyle co Audi z tego roku), ale stylistyka plus kolorystyka mnie osobiście psuje humor.
Wprawdzie cudów się nie da, ale pomyślałem, żeby coś podziałać. moje plany są skromne:
- okleina a'la carbon tam gdzie teraz jest czarny plastik (czyli konsola środkowa, plus ew. obudowa zegarów)
- klamki w kolorze aluminium,
- skórzane obszycie fabrycznej kierownicy plus gałki biegów (lub kupienie takowych od wersji GT).
Po co ten temat? Otóż ie chcę sobie z auta zrobić choinki i chciałbym, żebyście pochwalili się swoimi modyfikacjami wnętrza. Może macie jakieś zdjęcia? Znalazłem jednego "tuningowanego" accenta na allegro, ale właściciel jak dla mnie przesadził malując niemal wszystko na srebrno.