Forum > Getz
[Getz TB] Zamulony Getz
jmtotaszek:
Moim zdaniem filtry powinny być czyste. Ja w moim od razu po zakupie wymieniłem wszystkie filtry + rozrząd razem z pompą wody, oraz wlałem nowy olej. Nigdy nie wiesz jak poprzedni właściciel dbał o te części... Myślę, że po wymianie, jeśli jeszcze tego nie robiłeś, wzrośnie kultura pracy silnika, będzie mu po prostu łatwiej i przez to spadnie spalanie. A i w moim przypadku silnik zaczął chodzić jak pszczółka ;) nic nie hałasowało, nic nie buczało - było po prostu słychać, że chodzi lepiej i ciszej.
Bardzo mądra rada od robaszka127 - jak przyspieszać to zdecydowanie.
Andy:
--- Cytat: "robaszek127" ---U mnie spala ok 8L ale gazu a pewnie na trasie zejdzie niżej. Co do eco jazdy przyśpieszać w mierę dynamicznie a potem utrzymywać stałą prędkość. Spali normalnie a jazda nie emerycka.
Filtr powietrza czysty a brudny to różnica tyle co daje jakieś filtry stożkowe czy paliwa z droższej półki. Opisane to było fajnie w gazecie Motorze w teście na fiacie punto.
--- Koniec cytatu ---
U mnie gazu spala 8-9 w trasie, 10-11 w miescie. Ale ja jezdze szybko i dynamicznie. Z benzyna mam ten klopot od jakiegos czasu, ze pali mi jej wiecej niz gazu. Wiem, ze to dziwne, ale na pelnym zbiorniku beznyzny jestem w stanie przejechac tylko 400-450km, wiec spalanie wychodzi na trasie grubo powyzej dychy.
Zupelnie nie mam pojecia dlaczego.
robaszek127:
Chyba auta mają, że potem na benzynie już nie chcą jeździć tak jak mają lpg :-D
U mnie spalił najwięcej podczas jazdy na drodze plus korek W Łodzi i sporo klimy bo był gorąc to wyszło ponad 9 i też wolno nie jeżdżę. Właśnie stosuję ta technikę szybkiego przyśpieszenia a potem jazdy równą prędkością. W tico w 4 osoby i sporo jazdy po Kielcach było i zeszedłem nim poniżej 4,3L benzyny.
Getzem teraz jeżdżę tyle na benzynie by tylko gaz się włączył bo dziedoskie brc nie ma możliwości zapalania na lpg. Nawet jak padł mi komp od gazu i chodził na 3 cylindrach to nie jechałem na pb bo za droga.
Deamon:
A co dla Was oznacza - "jak przyspieszac to zdecydowanie"? W sensie np zaraz po starcie gaz do dechy, zeby szybko uzyskac np 60km/h i pozniej tyle trzymac?
jmtotaszek:
Nie chodzi o "piłowanie" silnika na niskich biegach, ale mniej-więcej masz rację, chodzi o dynamiczną jazdę podczas przyspieszania.
Przy tak małym momencie obrotowym, Getz nie ma siły gwałtownie przyspieszyć. Jedziesz 90km/h a za Tobą czai się ktoś do wyprzedzania - nagle przyspiesza i tylko śmiga obok Ciebie. Nasz silniczek tego nie zrobi ;) Zajmie mu to dużo dłużej, będzie przyspieszał wolniej. Trzeba więc nieco mocniej wcisnąć pedał gazu, nieco dłużej przytrzymać go na niższym biegu, żeby szybciej się rozpędzić.
Chodzi o to, żeby jak najszybciej uzyskać żądaną prędkość, oczywiście w granicach rozsądku. Tak samo przy wyprzedzaniu - lepiej jest wykonać ten manewr w ciągu 8 sekund, co oznacza gwałtowne przyspieszenie, być może nawet redukcję biegu, niż w ciągu 20 sekund (tryb emeryta) bo nie chce "butować" auta, bo oszczędza na paliwie, itp.
Oszczędność raczej znikoma lub żadna, a im szybciej zakończysz wyprzedzanie, tym bezpieczniej.
Podsumowując, zdecydowane przyspieszanie w wypadku naszego silnika równa się:
na trasie, przy wyprzedzaniu - czym prędzej zwiększamy prędkość, czasami przy tym wymagana będzie redukcja, gaz nieco mocniej naciśnięty
po mieście - też czym prędzej zwiększamy prędkość, też nieco mocniej wciskamy pedał gazu, ale trzymamy autko trochę dłużej na niższych biegach.
Nie ma innego wyjścia dla Getza 1.1 ;-)
Nawigacja
[#] Następna strona