Forum > Accent

Przeróbki dolotu a zużycie paliwa

<< < (4/8) > >>

Jarek:

--- Cytat: "premek" ---Zakładam, że masz co najmniej magisterium z budowy silników spalinowych, bo inaczej chyba byś nie szalał ze złośliwościami.
--- Koniec cytatu ---

Stopnie naukowe i tytuły zostawmy na boku, na forum to nie ma znaczenia.
I bez wycieczek osobistych proszę. ;-)

premek:
OK. Do rzeczy. Niestety nawet teoria nie jest tak prosta jak chciałby kolega. Nie da się zrobić dolotu o stałej długości i średnicy, który uniwersalnie poprawia wszystko. Albo zyskujesz dużo u góry a dół masz kiepski, albo masz duży moment wcześnie a potem auto zdycha z braku powietrza. Stąd pomysły w rodzaju kolektorów o zmiennej długości.
Wracając o wpływie na spalanie - jeśli zostawimy restrykcyjny dolot jak w accencie to auto całkiem sprawnie przyspiesza już od <2000 obrotów, co w mieście jest całkiem przyjemne. Nie jest to rakieta (przynajmniej w 1,3), ale jest ok. W efekcie wystarczy jeździć w zakresie 1,5-3,5 tys. obrotów.
Jeśli zmodyfikujemy dolot tak, że auto będzie ciągnąć lepiej, ale dopiero przy wyższych obrotach to spalanie raczej wzrośnie, bo chcąc utrzymać podobną dynamikę trzeba silnik kręcić wyżej a że wtedy więcej mieszanki przez cylindry przepłynie to i zużycie wzrośnie.
Mnie osobiście nie drażni całkiem przyjemne ciągnięcie już od niskich obrotów, ale to, że ten ciąg ewidentnie się urywa po przekroczeniu 3,5-4 tys. obrotów.

Vex:

--- Cytat: "premek" ---Zakładam, że masz co najmniej magisterium z budowy silników spalinowych,
--- Koniec cytatu ---


Nie, mam co najmniej podstawy zasady dzialania silnika spalinowego :) wiec jak czytam ze wielkosc filtru wplywa na glosnosc pracy kanalow dolotowych silnika to sie slabo robi.


--- Cytuj ---OK. Do rzeczy. Niestety nawet teoria nie jest tak prosta jak chciałby kolega. Nie da się zrobić dolotu o stałej długości i średnicy, który uniwersalnie poprawia wszystko.
--- Koniec cytatu ---


No wlasnie praktyka pokazuje ze tak. Jak nie zepsujesz serii a poprawisz wlasnosi ukladu, czyli przepyustowosc to charakterystyka pozostanie taka sama tylko zwrosna wartosci o kilka %. Bo niby dlaczeog mialaby sie zmienic, skoro caly uklad zostanie bez zmian. Zmieni sie tylko przepustowosc filtru. Widzialem mase wykresow z seryjnym ukladem, z ukladami AEM short i CAI z samorobkami i innymi dziwactwami. Wszystko wyglada tak samo i jest albo ponizej albo powyzej serii a ksztalt ma praktycznie taki sam. Liczy sie przepustowosc i temperatura powietrza. Jak zaczniesz sie bawic srednica rury to wiadomo ze zmienisz charakterystyke silnika. Tylko mowa byla o filtrze.

Prosze, pierwszy znaleziony przyklad zastosowanie w tym samym silniku dwoch roznych dolotow. Jak Ty podnosisz sama gore albo sam dol to jeszce musisz sie troche nauczyc :)







--- Cytuj ---
Stąd pomysły w rodzaju kolektorów o zmiennej długości.
--- Koniec cytatu ---


Chyba nie wiesz o czym mowisz albo sie zle wyraziles. Chyba masz na mysli system VTEC stosowany glownie w silnikach DOHC. Po co to ? A po to zeby wydluzyc zakres pracy silnika (wysokie obroty). Jesli zrobisz standartowy silnik przygotujesz typowo pod rajdy i przez ustawienia wyciagniesz mocna gore to dol bedzie kulal i sie dusil. W rajdach zreguly to nie przeszkadza bo uzywa sie caly czas wyokich obrotow. Honda wpadla na taki patent jeszce przed 1990 rokiem z silnikiem VTEC DOHC gdzie i dol i gora jest dobra ale chodzi o zakres obrtow a silnik sie krecil ladnie ponad 8000 rpm. Standartowy dolot nie mial tu nic do rzeczy. CHodzi o ustawienai silnika do danej predkosci obrotowej. Do jazdy od 1-6 tys standartowe czyli np. jak Hyundai i od 6-8.2 tys sportowo, wyczynowe gdzie w tyb trybie denka tlokow chlodzone sa olejem, ale to juz w ogole inna bajka i to nie ma nic z dolotem HYUNDAIa wspolnego !

premek:
Variable valve Timing and lift Electronic Control system - czyli nie zmienna długość dolotu tylko zmienne fazy rozrządu. nie tylko honda taki patent stosuje (toyota VVTi, a i fiat ma swoje skadinnąd wadliwe wariatory)
Co do dolotu - sprawdź działanie chociażby silników ecotec opla.

szumi:

--- Cytat: "Vex" ---Nie wiecie o czym mowicie. Jesli poprawiaja sie wlasnosci samochodu. Silnik ma lzej = pali mniej. Zrobisz "klopsa" zmniejszysz moc i moment obrotowy samochod spali Ci wiecej. W tych samochodach nie ma puszki rezonacyjnej. Jest tylko doprowadzenie powietrza. Nie wiem jak w 1.3 ale w 1.5 przy 120 km/h jest jak w serii bo gaz wystarczy tylko musnac. Przy 140 tez bez wiekszych roznic.
No i najsmieszniejsza rzecz - wielkosc filtru nie ma wplywu na glosnosc. To nie forum Bravo Girl :) Powymieniajcie sobie "rury" ;) W teorii jak zrobisz dobrze to masz moment i moc wyzej w calym zakresie obrotow.
--- Koniec cytatu ---

kolego po pierwsze ja tu nic nie pisałem o przeróbkach dolotu jedynie o stożku ( co napewno mi nic w charakterystyce nie zmieniło) sam też jeździsz/jeździłeś na stożku (filmik na youtube)
a z tego co piszesz jest wszystko napisane tak chaotycznie że do konca nie wiem o co Ci chodziło . Ale co do przeróbek samego dolotu to musze sie z toba zgodzić że nie jest to temat prosty i łatwo coś "spiepszyć"

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej