Hants, jakbyś powiedzmy pracował w zakładzie projektującym i testującym silniki odrzutowe to sprawa umiejętności, czasu i kosztów wyglądała by zupełnie inaczej. Sądziłem, że podobną sytuację ma
soviet100.
Z przeróbek to mnie raczej ciągnęło by w stronę ogniw paliwowych, po silniku elektrycznym na koło, wyrzuceniu silnika spalinowego, skrzyni biegów, dyferencjałów. Też tego nie robię, narazie głównie z braku wiedzy i kasy na ogniwa paliwowe, bo wydaję mi się, że resztę może dało by się powoli zrobić

Czysty silnik elektryczny to ma dopiero potencjał, niezły kop od najniższych obrotów

A nie lepiej wyciąć w podłodze miejsce na nogi?
Jeśli silnik spalinowy nie byłby używany, to według polskiego prawa byłby to rower
