Forum > Pozostałe

Pierwszy! :-) Ale smutny.. Uszczelka pod głowicą

(1/3) > >>

Hants:
Kupila sobie moja kobieta trzy lata temu Rovera. Bo czerwony, ladny, szybki i w ogole..

Dwa i poł roku temu wymienila silnik w warsztacie, bo padla uszczelka, wowczas to ja przejalem dowodzenie sprawami technicznymi :-P i jakos cudo jezdzilo..

Przez ostatni tydzien zrobila okolo 2000 mil po całym UK, no i cos jej sie popsuło.. Patrzcie:

(Uwaga - materiał zawiera sceny drastyczne...) :-)



















Teraz rozwaza zakup Hyundaia ]:-> , a ja podnosnika do wyciagania silnikow :-) Jak pomysle o czyszczeniu wszystkich kanalow, popekanym bloku (zapewne), to juz mnie rece bola... <glupek2>

BartBartez:
Heh. Fajna ...... maselnica :?: :roll:

IgoReCzeK:
Witam. Nie no tragedia! :-? A byłem przekonany, że to w miarę porządne samochody. Pozdrawiam Igor.

gadi:
Fajne kakao :) lub kawa z mlekiem :D

Hants:
IgoReCzeK, To nie sa zle samochody - naprawde - dynamika takiego 1,1 jest naprawde fajna, calkiem pakowne i w sumie wiarygodne. Do momentu zaholowania do mnie - silnik wciaz odpalal i jezdzil :-)

Moze dlatego zdecydowalismy sie na wymiane silnika - wczoraj przyjechal jakis z przebiegiem 43 tys. Wyglada czysto, wal sie kreci, kosztowal 230 funtow z wysylka.

Wlasnie jade do wypozyczalni po podnosnik do silnikow :-)


Wkurza mnie tylko, ze musialem usprawnienia w Sonacie zostawic na kilka dni, a wciaz pare malych rzeczy mam do zrobienia.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej