Autor Wątek: włącznik świateł wstecznego biegu  (Przeczytany 3874 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

bartekzg

  • Gość
włącznik świateł wstecznego biegu
« dnia: 08 Sierpień 2013, 10:21:30 »
Właśnie jestem w trakcie wymiany włącznika świateł wstecznego biegu, okazało się, że z drobnostki zrobił się problem - wymiana trwa już trzy dni! z prostego powodu - sprzedawcy nie wiedzą jaki czujnik jest do konkretnego modelu. Mechanik trafił za trzecim razem! Niestety okazał się gapą bo łatwo to sprawdzić.

pierwszy rodzaj ma gwint m14x2 i wtyczkę z bolcami ułożonymi poprzecznie i ten występuje pod dwoma numerami katalogowymi
drugi rodzaj ma gwint m14x1,5 i wtyczkę z bolcami ułożonymi pionowo i do tego jest dłuższy.

Zanim zaczniecie zabierać się za wymianę polecam wypiąć wtyczkę i sprawdzić jak są ułożone bolce, dzięki temu nie trzeba wykręcać czujnika tylko spokojnie można zamówić i z nowym w kieszeni zabrać się za wymianę.

u mnie pasuje m14x1,5


.

Offline tekkus

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 8
Odp: włącznik świateł wstecznego biegu
« Odpowiedź #1 dnia: 25 Maj 2021, 22:09:39 »
Witam, gdzie dokładnie znajduje się ten czujnik ? Zauważyłem, że u mnie nie zawsze zapalają się światła wsteczne.

Offline tekkus

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 8
Odp: włącznik świateł wstecznego biegu
« Odpowiedź #2 dnia: 29 Maj 2021, 21:21:45 »
Po zdementowaniu obudowy filtra powietrza (dwie śruby) mamy łatwy dostęp do czujnika. Czujnik przy włączonym biegu wstecznym ma zwarte styki.

Offline Arfi

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 6
Odp: włącznik świateł wstecznego biegu
« Odpowiedź #3 dnia: 10 Grudzień 2021, 01:48:20 »
Do czujnika świateł cofania dostaniecie się od spodu (z podnośnika), od lewego przedniego koła. Jest wkręcony w skrzynię biegów i ma kostkę dwupinową. Jeśli światła się nie zapalają to najlepiej zacząć od czujnika. Nawet małe wytarcie końcówki czujnika będzie powodować brak styku w czujniku i w konsekwencji brak świateł cofania. Nie oszczędzajcie na jakości, kiepskie kosztują 16 zł, dobre 50 zł, więc nie ma  co oszczędzać. U mnie ten kiepski wytrzymał niecałe pół roku  :). Do wykręcenia potrzebny długi klucz nasadowy - nie podam numeru klucza, bo są różne rozmiary czujników.