Forum > Getz

[Getz TB] Naprawa lewego boku - co o tym myślicie

(1/2) > >>

sgarwa:
Ciąg dalszy mego nieszczęścia. Lusterko wymienię sam - dzięki waszej pomocy (zaoszczędzę parę złoty), jednak mam dylemat odnośnie drzwi. Dziś byłem u dwóch lakierników jeden stwierdził, że najlepiej drzwi wymienić ale można je wyklepać. Drugi stwierdził żeby wymieniać nie bawić się w klepanie. Nie ukrywam, że chce zaoszczędzić trochę pieniędzy aby zrobić maskę (lak schodzi wada fabryczna). Tylko czy nie za dużo sobie Panowie liczą.
Do wykonania jest cała lewa strona:
- tylne nadkole
- tylne drzwi
- przednie drzwi
- lusterko
- przednie nadkole
Jeden chce 2400 zł. (z klepaniem i szpachlowaniem tylich drzwi) + jeżeli chcę nowe drzwi to muszę doliczyć 1500 zł. (bo zamienników nie ma)
Drugi chce 1700 zł. za malowanie z montażem drzwi tylnych (w przypadku kiedy kupię używane).
mam Getza z 23.08.2002r. widziałem na allegro drzwi mam nadzieję, że pasują dwa warianty które polecacie:
1. gołe bez szyb i okablowania
2. kompletne
Pytanie czy jak wezmę gołe to na pewno sobie policzą za przełożenie wszystkich wnętrzności i nie taniej będzie kupić droższe (proszę o radę i sugestie). Oraz czy nie za dużo sobie panowie liczą. W końcu nadkola są lekko przerysowane najbardziej ucierpiały tylne drzwi.
poniżej zdjęcia jak to wygląda:



robaszek127:
Ja mam podobnie uszkodzone drzwi kierowcy ale tak już kupiłem. Pytałem się u siebie u gościa co robi niezbyt tanio ale w miarę to powiedział ok 250zł za malowanie i zaszpachlowanie rysy. Zazwyczaj biorą 250 od malowania elementu ale można szukać tańszej oferty. W mniejszych miejscowoścach liczą taniej bo ludzie mniej zarabiają.
Więc poszukaj jakiegoś magika co robi taniej bo te ceny co napasłeś są sporawe jak dla mnie.
Poszukaj po złomowiskach nawet pełno jest ich na necie o drzwi w kolorze bo odpada malowanie. Ja jakbym miał brać to bym wybrał gołe drzwi bo taniej ale sam bym potem je montował. Gdy to ma robić mechanik to chyba lepiej kupić kompletne ale to trzeba sobie policzyć i popytać się ile weźmie mechanik za taką rzecz.
Wg mnie masz te tylne nadkole z zaprawkami, przednie drzwi plus zaprawki, drzwi tylne naprawa luby wymiana, oraz przednie nadkole może do malowania lub nie bo nie widać za bardzo. Tak więc ok 4 - 5 elementy do malowania więc koszt powinien wyjść 1000-1300 nie więcej bo zawsze za większą robotę liczą taniej.

marrgoss:
Najrozsądniej - moim zdaniem - jest kupno drzwi używanych w dobrym stanie w takim samym kolorze. Jak trafisz na jakieś auto do rozbiórki (np anglika) to i przedni błotnik pewnie dało by się przełożyć i jakąś zniżkę wynegocjować za większe zakupy. Parę lat temu miałem podobne uszkodzenia w fiacie uno to zmieniałem sam wszystko i blachy taniej dostałem za zakup kilku sztuk.
Jak lubisz trochę się pogrzebać to wnętrzności powoli przełożysz sam i będziesz parę stów do przodu.  Zostanie do lakierowania tylna ćwiartka no i ta maska o której piszesz.

sgarwa:
No i masz rację poszukałem i znalazłem 800 zł. za naprawę całości. Dzięki a ja już myślałem, że 1700 to dobra cena. Dodatkowo za maskę i dach (całkowicie zdarcie i pomalowanie - 500 zł.) gdzie inni chcieli 800 zł.

jmtotaszek:
Ja właśnie wczoraj byłem pytać lokalnego blacharza/lakiernika o przywrócenie do porządku dachu. W kilku miejscach odchodzi szpachla (czy szpachel - nie wiem jak to się odmienia) i trzeba zrobić cały dach. Koszt 300zł przy zastosowaniu jakichś włókien do wypełnienia nierówności.

Pamiętaj, że niska cena może równać się niskiej jakości wykonania.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej