Forum > Accent

[Accent LC] Spalanie

<< < (3/3)

Blatio:
Ciąg dalszy pomiarów spalania. W drugiej połowie stycznia mój Hultaj miał okazję liznąć nieco mrozu w trasie (wizyta u teściów na Podhalu, mróz -15 stopni) + kilka jazd miejskich, trochę odpalania i rozgrzewania na postoju, itp.

W takich właśnie warunkach, ale w większości w trasie, spalił ok. 6,0 l/100 km. Dodam, że cały czas pilnowałem, żeby z paliwem było wszystko w porządku, na wypadek mrozów dolewałem depresator, itp. Z odpaleniem w niskich temperaturach nie było problemów.

Ostatnio udało mi się przejeździć prawie cały bak tylko po mieście, jak zwykle z reguły krótkie trasy do i z pracy (ok. 4-5 km w każdą stronę), przy chłodnych temperaturach rano i nieco cieplejszych po południu.
Potwierdziło się to, co mi wychodziło wcześniej - spalanie wyszło mniej więcej 8,2 l/100 km. Do paliwa cały czas dodawany jest olej do dwusuwów LM-1052.

Dodam, że nie mam komputera w swoim Accencie, spalanie mierzę zawsze przy dystrybutorze, lejąc zawsze do tego samego momentu pod korek i odczekując aż po pierwszym odbiciu pistoletu opadnie piana w baku, a po dolaniu, aż się piana wyklaruje do czystego paliwa.

Biegi zmieniam przeważnie (zarówno po mieście, jak i w trasie) po osiągnięciu 2500 obr./min., czasami 2700-2800 obr./min, żeby po wrzuceniu kolejnego biegu silnik nie spadał za bardzo na obrotach, żeby go nie dusić przy 1500-1600 obr./min., żeby nie tracił momentu obrotowego. Raz na jakiś czas "przepałuję" go na 4000-4500 obr./min., żeby turbina trochę "odetchnęła" :)

Jak teraz czytam, jakie opinie odnośnie do spalania i osiągów ma silnik 1.6 CRDi 90 KM w Hyundaiu i30, to zaczynam się zastanawiać, czy by kiedyś nie celować właśnie w ten model, gdyby mnie jeszcze kiedyś naszło jeździć dieslem :P

Lookas:

--- Cytat: "pionteknhb" ---w mojej opini nie powinien spalać więcej jak 6,0 po mieście.
--- Koniec cytatu ---

dobrze powiedziane, w twojej opinii

Blatio:
Nie no, nie oszukujmy się. Spalanie typu 6 litrów po mieście można między bajki włożyć. W przypadku oszczędnej jazdy dobrym dieslem jestem w stanie zrozumieć 7 - 7,5 l/100 km. Nie powiem, jakby mój Hyundai palił 7 litrów po mieście, to byłbym szczęśliwy.

yanek:

--- Cytat: "pionteknhb" ---Witam,

Jak wygląda problem:

Sądze że mój 1,5Crdi troche mnie kiwa ze spalaniem. O ile w zimie spalanie na poziomie około 7,5 l moge zrozumieć o tyle w lecie spalanie na poziomie 7l po mieście już nie. Co wy sądzicie? przecież to jest do cholery 3 cylindry (jak w traktorze ;p) i w mojej opinii nie powinien spalać więcej jak 6,0 po mieście. Jakie macie doświadczenia?
Jesli coś jest nie tak to w co ręce włożyć żeby zmniejszyć spalanie?
--- Koniec cytatu ---


Chyba faktycznie trochę ma za duży apetyt. Mam Matrixa z tym samym silnikiem a on zadowala się 7litrami w zimie  i tak  do 6l latem. Także jazda po mieście, ale matrix to przecie bez mała 1,5 tony, bez pasażerów. Prawdę mówiąc to ja sądziłem że to moje auto za dużo spala, ale jak widać ogólnie apetyt na paliwo ten silniczek ma duży.

Blatio:
Cóż, ja jeszcze dopiszę, że ekstremum spalania zimą, jakie osiągnąłem swoim Accentem wyniosło ok. 8,5 l / 100 km.
Podczas jazdy na trasie, choćby nie wiem jak dziadowsko spokojnej, bez przekraczania 100 km/h, nigdy nie udało mi się zejść poniżej 5,1 l / 100 km.

W wakacje 2014 r. odbyłem Hyundaiem podróż do Chorwacji, w 4 osoby z bagażami. Starałem się nie przekraczać 100-110 km/h, zdarzyło mi się może raz przejechać kilkadziesiąt km autostradą, trzymając ok. 120 km/h.
Najniższe spalanie, które osiągnąłem w trasie (4 osoby, bez bagaży, bez włączonych świateł, bo w Chorwacji można, bez klimy, oszczędna jazda) wyniosło 5,12 l / 100 km, najwyższe zaś (trasa, auto załadowane w pełni, włączone światła, sporadycznie klima, podłączona lodówka turystyczna, trochę autostrad, trochę krętych wiejskich dróg) wyniosło 6,0 l / 100 km.
Średnie spalanie z całej wycieczki do Chorwacji wyniosło 5,60 l / 100 km.

A teraz epilog. Po wakacjach sprzedałem Hyundaia i kupiłem Skodę Octavię 1.6 w benzynie, którą zagazowałem. Na chwilę obecną mam u siebie w Gliwicach gaz w cenach ok. 1,65 - 1,75 zł za litr. Skoda pali mi ok. 11 - 11,5 litra lpg w jeździe miejskiej, co daje mi aktualnie ok 18-19 zł za 100 km (po mieście).
Jeżdżąc dalej dieslem, przy średniej cenie ropy 4,40 zł i spalaniu 8 litrów, płaciłbym ok. 35 zł za 100 km.

Nie powiem, Hyundaiem się miło jeździło, sympatyczne, dobrze wykonane i niezawodne autko, ale niestety - koszty paliwa przy moim (głównie miejskim) użytkowaniu przeważyły i musiałem się ze swoim "Traktorem Kim Dzong Ila" pożegnać.

Tak więc tym optymistycznym wpisem żegnam się z tym sympatycznym forum i życzę wszystkim Użytkownikom jak najmniej awarii, jak najniższego spalania i zawsze szerokich dróg :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej