Forum > Lantra / Elantra
[Elantra XD] Łożyska kół i awaryjność
albert:
Pierścień wewnetrzny łożyska jest ustalany na wale, a pierścień zewnętrzny na pokrywie lub innym kołnierzu. Dokręcając pokrywę, wywieram nacisk wzdłużny na łożysko, a tym samym napinam je. Więc siła dokręcania ma tutaj znaczenie. Chyba, że konstrukcja pokrywy wyklucza nacisk jej na łożysko. Wtedy faktycznie siła dokręcenia pokrywy nie ma wpływu na żywotność łożyska.
blazej:
Istotnie, zgodnie z tym co mówi BartBartez i albert, dokręcając łożysko wywiera się nacisk wzdłużny na łożysko. Ośmiele się jednak stwierdzić, że moment dokręcania zawiera się w dość szerokim zakresie (200-260Nm) i jest to mniej więcej tyle ile można uzyskać dokręcając śrubę ręcznie. Obstawiam, że zbyt szybkie zużycie łożyska nie jest spowodowane niewłaściwym dokręceniem. Przyjrzę się mojemu buczącemu łożysku, żeby ocenić co się stało. Następnym razem, oddam łożysko do reklamacji.
Rysunek złożeniowy.
RaulC:
Odgrzeję kotleta, bo mam pytanie.
Padnięte łożyska bardziej wyją czy stukają?
Mnie właśnie autko jakiś dziwny dźwięk zaczęło wydawać. Coś pomiędzy wyciem a stukaniem. Dźwięk dochodzi z lewej przedniej strony. Słychać go tylko w czasie jazdy a im szybciej jadę tym staje się bardziej ciągły. Najsilniej słyszalny jest przy prędkości między 30 a 60 km/h i przy wyłączonym biegu (na luzie i obrotach jałowych). nasila się też przy skręcie w prawo.
Zastanawiam się czy półośka ma łożyska tylko od strony koła czy od skrzyni też i czy to ewentualne łożysko od skrzyni to jest montowane na półośce czy w skrzyni.
Złośnik:
Miałem zamieszczone u siebie w wątku filmy z wyjącego łożyska.
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?p=64894#64894
Łożysko może też stukać, ale delikatnie. Głównie wyje, wycie wzmaga się wraz z prędkością. Dodam również, że jeżdżenie z tym nie tylko wiąże się z nieprzyjemnymi warunkami akustycznymi ale również, przeciwnie do opinii niektórych osób (...że, jeździć z tym można...) może skutkować tym, że łożysko zostanie uszkodzone do takiego stopnia, że np. pod wpływem ciepła zapiecze się na piaście. Gdy tak się stanie, do kosztu łożysk trzeba doliczyć też koszt nowych piast itd. Wyrobić mogą się nawet gniazda łożysk z zwrotnicach a wtedy również i zwrotnica do wymiany. Mimo, że łożyska swoje kosztują to nie warto czekać z ich wymianą to raz, a dwa - kupować porządne - gdyż potem zapłaci się drugi raz za tą samą robotę i drugie łożyska. Sam jestem tego dowodem :/
RaulC:
Złośnik, czytałem o Twoich problemach z łożyskami, że dwa razy jedno wymieniałeś.
Dodam, że test łosia wypada tak, że przy skręcie w prawo wyje bardziej, w lewo cichnie. Domyślam się, że to lewa strona. Nie wiem czy to jednak nie przegub. Dźwięk jest wyjąco-pukająco-pierdzący. Im szybciej jadę tym bardziej jest wyjący. Jak wolniej to bardziej pukająco-pierdzący. Koła grzeją się mniej więcej jednakowo. Wszystkie cztery. Czujnikiem nie sprawdzałem, ale na dotyk nie wyczuwam znaczących różnic. Myślałem, że to koło, ale zamiana nic nie dała. Myślałem tez, że to może skrzynia, ale dźwięk by cichł przy wrzuceniu luzu.
W poniedziałek daję autko do warsztatu, bo nie mam gdzie się z tym grzebać. Mam nadzieję, że to łożysko a nie przegub bo koszt łożysk SKF do obu kół to cena jednego przegubu, choć za robociznę podobna cena. Trzymajcie kciuki.
Nawigacja
[#] Następna strona