Autor Wątek: Dziwne dźwięki w okolicach 3,7 tys. obrotów.  (Przeczytany 4874 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

harabin

  • Gość
Dziwne dźwięki w okolicach 3,7 tys. obrotów.
« Odpowiedź #15 dnia: 16 Kwiecień 2009, 12:25:13 »
U mnie tam podwozie zdrowiutkie. Wiadomo że przy takim aucie cos tam w ukryciu rdzewieje. U mnie ktoś jak robił nadkola to je po prostu zdewastował, nawet szpachli nie dotarli dobrze, lakier bym chyba pędzlem lepiej położył, żal.

To ze starsze autko to nie znaczy że takie naprawy należy przy nim robić na odp....dul :evil:

BartBartez

  • Gość
Dziwne dźwięki w okolicach 3,7 tys. obrotów.
« Odpowiedź #16 dnia: 16 Kwiecień 2009, 12:54:19 »
Koniec OT !!!!!!!!!!!!!

harabin

  • Gość
Dziwne dźwięki w okolicach 3,7 tys. obrotów.
« Odpowiedź #17 dnia: 16 Kwiecień 2009, 22:18:29 »
Cytat: "BartBartez"
Koniec OT !!!!!!!!!!!!!


sorry

bartezr napisz jak idą postępy z usterką, zlokalizowałeś ją juz czy jeszcze jej nie możesz znaleźć. Najlepiej to wjechać na kanał odpalić silnik i obserwować co się dzieje pod samochodem. W sumie rzeczy to tam za dużo do oglądania nie ma :-P

bartezr

  • Gość
Dziwne dźwięki w okolicach 3,7 tys. obrotów.
« Odpowiedź #18 dnia: 19 Kwiecień 2009, 11:31:35 »
Sprawa jest nastepująca. wczoraj wjechalem na kanał i chyba ze 20 minut siedzialem w nim i szukalem tej usterki i niestety musze stwierdzic ze nic nie znalazlem. wydaje mi sie ze przyczyną tego moze tez byc ta siatka na układzie wydechowym bo u mnie sie juz sypie. natomiast kiedy zdjalem ta osłone kolektora to troche to dalo skutek ale wydaje mi sie ze moze byc to spowodowane rowaniez przez oslone swiec ale tu trzebaby bylo zdejmowac kolektor zeby ją wyjąć :-(

Tigersoft

  • Gość
Dziwne dźwięki w okolicach 3,7 tys. obrotów.
« Odpowiedź #19 dnia: 19 Kwiecień 2009, 22:56:48 »
ta osłonka świec jest częścią uszczelki pod kolektor, oryginał kosztuje ponad 50 zł, ale można kupić za 25 zł to samo od Mitsubishi bez tej osłonki na świece :) ja tak mam :)

harabin

  • Gość
Dziwne dźwięki w okolicach 3,7 tys. obrotów.
« Odpowiedź #20 dnia: 20 Kwiecień 2009, 11:52:48 »
Chyba ze masz wprawę to BOSCH i do dzieła :D . U mnie też jest ten amortyzator na wydechu rozpieprzony i ta siatka se tak po nim lata, być może to jest to, małe a niepozorne :D

Mroczna

  • Gość
Dziwne dźwięki w okolicach 3,7 tys. obrotów.
« Odpowiedź #21 dnia: 21 Kwiecień 2009, 21:36:00 »
Witam serdecznie,

Mam również problem ze stukotami i hałasem lecz ten dźwięk dochodzi z koła od strony kierowcy. Tydzień temu wymieniłam łożyska i pare dni chodził cichutko, było tylko słychać mruczenie silnika. Dzisiaj natomiast gdy jechałam do pracy hałas się zwiększył, jak przyspieszam, hamuje lub skręcam jest taki "hałas", że nie da się tego słuchać (tak jakby było słychać każdy obrót koła), już miałam schize że mi koło odleci. Jakieś 2 tygodnie temu wymieniałam opony na zimówki więc felgi na pewno mam proste.
Niestety od strony technicznej jestem kompletnym laikiem, więc zdaję się na waszą poradę ;-)

on86

  • Gość
Dziwne dźwięki w okolicach 3,7 tys. obrotów.
« Odpowiedź #22 dnia: 21 Kwiecień 2009, 21:45:42 »
Cytat: "Mroczna"
Tydzień temu wymieniłam łożyska
Łożyska firmy?? A może to chłam JC??
Cytat: "Mroczna"
Mam również problem ze stukotami
Cytat: "Mroczna"
jak przyspieszam, hamuje lub skręcam
Przegub??

ociec

  • Gość
Dziwne dźwięki w okolicach 3,7 tys. obrotów.
« Odpowiedź #23 dnia: 21 Kwiecień 2009, 21:46:46 »
Może banał - ale sprawdź czy koła są dokręcone, jeżeli tak to reklamowałbym jakość usługi wymiany łożysk.

BartBartez

  • Gość
Dziwne dźwięki w okolicach 3,7 tys. obrotów.
« Odpowiedź #24 dnia: 22 Kwiecień 2009, 09:22:59 »
Proszę o trzymanie się tematu dyskusji !!!

Mroczna

  • Gość
Dziwne dźwięki w okolicach 3,7 tys. obrotów.
« Odpowiedź #25 dnia: 22 Kwiecień 2009, 21:21:12 »
Najmocniej przepraszam za wtrącenie nie w tym temacie (tylko odpowiem i już nie zbaczam z tematu).

Chciałam tylko poinformować, że podstawiłam do tego samego mechanika który mi to łożysko wymieniał i okazało się, że te nowe łożysko było wadliwe (zrobiłam na nim zaledwie 150 km) poczym znów się rozwaliło. Chodziło o "piaste" i jakieś niedopasowanie co do różnicy milimetrów. Ale mechanik przyjął reklamacje, założył nowe (w ramach poprzedniej naprawy) i mam nadzieję, że problem się nie powtórzy. Dziękuje za podpowiedzi.
Pozdrawiam ;-)