Forum > Getz
[Getz] Zabezpieczenie małego ogniska rdzy
Andy:
--- Cytat: "albert" ---To powinno Ci pomóc:
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=3549
--- Koniec cytatu ---
Dzięki. Na szczęscie aż takich wykwitów to nie mam :-), zresztą mogę wieczorem podesłać zdjęcie jak to wygląda. Po przeczytaniu zastanawiam się tylko nad jednym - jak zerwę bąbel, wyczyszczę delikatnie rdzę, to prawdopodobnie będe musiał to zaszpachlować. Nie myslałem wczesniej nad tym, ale chyba samym lakierem nie bedę w stanie zniwelować ubytku?
robaszek127:
Jeśli to miejsce jest niewielkie to można użyć lakieru w buteleczce takiego jak do paznokci dostępne w sklepie moto. U siebie zdrapałem rdzę, na to cortanin. Potem pokładówka a na to lakier. Troszkę widać na dole klapy ale nie dużo a rdza w najgorszym przypadku spowolni się mocno.
Andy:
Cortanin chyba będzie dobry na pozbycie się rdzy bez dużych ubytków, przynajmniej tak mi się wydaje; z drugiej strony kusi mnie zwyczajne zeszlifowanie
bąbla i zamazanie blachy od razu oryginalnym lakierem (chociaż pewnie przydałby się wcześniej podkład reaktywny).
robaszek127:
Lepiej dać na blachę zwykła minie podkład reaktywny. Bo pod samym lakierem może zaraz znów rdza iść choć nie będzie widać. Co do cortaninu to nie wiem czy coś daje wogóle. Bo w tico czy był tym malowane czy nie i tak rdza wychodziła.
Andy:
Wytarlem rdzę papierem 400 (bardzo latwo zeszło bo bardzo miekka stal pod spodem), naniosłem sprayem 2 warstwy akrylu a potem lakier. Wygląda na zabezpieczone, zobaczymy na jak długo starczy.
Nawigacja
[#] Następna strona