Forum > Getz
[Getz] Zabezpieczenie małego ogniska rdzy
Andy:
Nie, nie demontowali, właśnie na tym to wszystko polegało, żeby tego nie robić. Miałem dziurę po lewej stronie (patrząc od przodu auta) w pionowej ścianie belki. Zostało to oczyszczone do czystej stali i w miejsce dziury wspawany odpowiednio powyginany element. Całość zeszlifowano na równo i zachlapano jakimś środkiem - powiem, że wygląda to teraz naprawdę dobrze, diagnosta na badaniach technicznych nawet tego nie zauważył.
Koszt całościowy to 300 zł. Trwało to parę godzin (najwięcej zabawy było z dopasowaniem) ale ta cena jest raczej niezbyt reprezentatywna, bo "po znajomości". Cała ta belka po oczyszczeniu nie okazała się w tak złym stanie, na jaką na początku wyglądała, osobiście nie mam żadnych obaw w dalszym jeżdżeniu.
Andy:
Odrdzewiłem właśnie swojego jedenastoletniego Getza, jak się okazało rdzy ten samochód łapie sporo. Miejsca, które wymagały pilnej pracy:
- tylna klapa bagażnika, np. okolice klamki
- spód progów, w moim przypadku mało od strony pasażera, dużo od strony kierowcy
- 4 błotniki
- nośnik wahaczy (ale to zrobiłem wcześniej, pisałem o tym w osobnym wątku)
Klapa poszła cała do lakierowania, progi zostały wycięte i wstawione nowe
(od strony kierowcy dawało się wbić w nie śrubokręt), także dwa przednie błotniki zostały wstawione nowe - widziałem od spodu wymontowane stare, rdza teoretycznie na niewielkiej przestrzeni, za to głęboko - aż po drugiej stronie zaczynał pojawiać się mały bąbel , a więc praktycznie przeżarte na wylot. Reszta blach ok, a podwozie w bardzo dobrym stanie. Rdza zaczęła mi wyłazić dość gwałtownie, a jak już się pojawiła tak, że była widoczna, to dla niektórych elementów było już za późno na robienie i trzeba było wymieniać.
Piszę, bo może komuś się przyda informacja, gdzie ten samochód zaczyna niedomagać i na co zwrócić uwagę - zajrzyjcie w pierwszej kolejności pod progi przy drzwiach ;)
jmtotaszek:
Też mam zamiar zabrać się za to w tym roku.
U mnie rdza wyłazi na tylnych błotnikach i dolnej krawędzi klapy bagażnika (okolice klamki są czyste). Kilka małych bąbelków zauważyłem też na przedniej krawędzi maski, ale to zostawię sobie na "po zimie" bo pewnie trzeba będzie malować całą maskę, tak jak u Ciebie.
Progi zdrowe, przynajmniej na razie... ;)
tOmki:
Ja mam parcha nad tylna rejestracja, pod tą plastykową nakładką.
robaszek127:
Blacha miejscami chyba nawet gorsza niż w tanim tico. Getz mimo ocynku nie lepiej z korozją jak w cieniutkiej blaszce w daewoo.
U mnie jakieś 2 lata temu pojawiły się bąbelki na tylnych blotnikach. teraz już jest gorzej co gorsza bąble wypełnione są pod lakierem jakby wodą a nie ma uszkodzenia powłoki.
Tak samo wychodzi rdza przy antenie plus tylna klapa 2 miejsca na dole przy rancie.
Oczywiście jeden przedni błotnik zardzewiał juz mocno, drugi na przy zderzaku małe bąble ale zamalowane. To wina syfu spod kół dostające się pod nadkole, Jedyny ratunek pomalować od tyłu jakimś mazidłem.
Progi pomalowałem na dole barankiem bo było kilka plamek rdzy.
No i dziwne w środku przerdzewiało jedno mocowanie do którego przykręca się fotel. Wstawiłem nową plus pomalowałem podłogę w kabinie podkładem i barankiem by zimą woda tam blach nie ruszała.
Nawigacja
[#] Następna strona