Forum > Getz
[Getz] Zabezpieczenie małego ogniska rdzy
robaszek127:
Sam lakier na gołą blachę lepiej nie dawać bo idzie ładnie pod nim zaraz rdza. Sam tak raz zrobiłem na progu i pod lakierem potem była zardzewiała blacha choć z zewnątrz nie było tego widać.
Lepiej już nawet tylko pomalować podkaładem minią i na to lakier plus bezbarwny. Wytrzyma o wiele dłużej.
Andy:
Chciałem od razu na blachę dać podkład reaktywny, ale ponoć na niego nie stosuje się bezpośrednio lakieru, kupiłem więc w sprayu podklad akrylowy i dopiero na to lakier. Najważniejsze to odciąć stal od dostępu do powietrza i wilgoci - myślę, że mi się to udało, ale jak powstaną mikroszczeliny od wstrząsów, to rdza się pojawi jak piszesz.
kosmos2011:
--- Cytat: "Andy" ---Chciałem od razu na blachę dać podkład reaktywny, ale ponoć na niego nie stosuje się bezpośrednio lakieru, kupiłem więc w sprayu podklad akrylowy i dopiero na to lakier.
--- Koniec cytatu ---
Co staneło na przeszkodzie żeby zrobic to jak technologia nakazuje czyli reaktywny+akrylowy+lakier ?
Andy:
Pojemności. Wszystko sprzedawali w jakichś min. póllitrowych butelkach, kiedy ja potrzebowałem naparstek.
drq:
Witam:)
Pytanie, mam getza z 2004 roku, dzisiaj przyjrzałem się mu z bliska przy okazji mycia i jestem lekko przerażony, w przeciągu roku rdza zjada go w tempie astronomicznym - błotniki (przód / tył) + tylna klapa w okolicach tablicy rejestracyjnej, aż strach zajrzeć pod spód. Czy wasze auta z podobnego okresu równie są zjadane i 2gie pytanie czy jest jakiś środek który pozwoliłby na ograniczenie rozwoju rdzy na jakiś czas (nakładany bezpośrednio na rdze)
Dzieki z góry za odpowiedź
Pozdrawiam
Nawigacja
[#] Następna strona