Autor Wątek: Znikający płyn ze zbiorniczka wyrównawczego.  (Przeczytany 6552 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mirek

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 62
Znikający płyn ze zbiorniczka wyrównawczego.
« Odpowiedź #15 dnia: 01 Luty 2016, 01:11:34 »
Violetta napisała:" A jeśli chodzi o rozrząd to nie mam pojęcia czy jest oryginalny czy nie. Auto kupiłam we wrześniu ubiegłego roku i było sprowadzone z Niemiec. Mam tylko kartkę pod maską kiedy był wymieniany. "

Violetta jeżeli jest taka sytuacja jak napisałaś powyżej to wymieniaj rozrząd jak najszybciej - ja w takim wypadku nikomu nie wierzę - silnik jest kolizyjny - jeżeli zerwie się pasek to efekty mogą a w zasadzie muszą być dla silnika tragiczne. Koszty niewielkie a pewność, że auto jest w pełni sprawne najważniejsza  :-D

sq7ofd

  • Gość
Znikający płyn ze zbiorniczka wyrównawczego.
« Odpowiedź #16 dnia: 01 Luty 2016, 22:29:41 »
Wracając do tematu to mam ciekawostkę dla Was.
Dziś auto stoi na wymianie rozrządu, postanowiłem przy okazji uzupełnić płyn do spryskiwaczy. Wlałem pod korek płynu w kolorze niebieskim, i na samej górze przy wlewie moim oczom ukazał się cud. Zamiast niebieskiego płynu ukazała się oleista ciecz w kolorze prawie pomarańczowym. Własnym oczom nie wierzyłem. Test organoleptyczny na palcu i przez chwilkę ślizg a po chwili charakterystyczny na płynu G13 / G12 uczucie nazwijmy je "cierpkości" w palcach. Jakaś wełniana istota uzupełniła mniej więcej 0,5 - 0,7 L płynu chłodzącego.... ale do wlewu obok czyli do spryskiwacza. Zajrzałem do głównego zbiornika z płynem do wycieraczek a tak na dnie właściwy i dolany płyn czyszczący a na górze nad nim "wytrącił" się płyn do chłodnicy. Obejrzałem calutki silnik, pompę wody... no wszystko i wycieku nie ma. Być może ktoś wcześniej chciał uzupełnić stan... ale wlał nie w to miejsce gdzie powinien zatem dolałem kolejne 400 ml i jutro zobaczymy co będzie.

Offline Mirek

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 62
Znikający płyn ze zbiorniczka wyrównawczego.
« Odpowiedź #17 dnia: 02 Luty 2016, 00:49:10 »
Niezły numer - ludzie mają jednak hopla  :roll:

[ Dodano: 2016-02-25, 22:17 ]
Nikt nic nie pisze w tym temacie - u wszystkich już ok ? U mnie nadal poziom płynu jest niestabilny - po miesiącu znowu musiałem dolać pół litra płynu - mechanik się poddał - nigdzie nie ma wycieków, do oleju nie idzie, do rury wydechowej też nie  :shock:  - silnik normalnie pracuje, temperatura pracy cały czas w normie