Ilekroć czytam o depeefach, tylekroć gratuluję sobie, że nie kupiłem auta z tym gniotem na pokładzie. I nie kupię.
też tak mówiłem, tez tak narzekałem.
Nie chciałem gazu - kupiłem, założyłem - nie załuje.
Nie chciałem diesla - kupiłem i mimo DPF nie żałuje.
Wiadomo, każdy Żyd swój towar chwali.
Tylko Ty masz jakąs chyba fobię
nie cierpisz diesli, nie cierpisz oświetlenia auta po otwarciu z pilota
[ Dodano: 2017-11-01, 18:41 ]potrafi to być nawet kilkadziesiąt km
No i tu chyba tak nie powinno być. Regeruję właśnie dlatego, że za częśto dopala - a nie, że są z nim jakieś inne problemy. Częste dopalanie ma swoje wady i to duuuuże. Zauważ,. że DPF jest blisko turbiny, co jakiś czas dodatkowa grzałka 650 stopni to też nie jest dobre