Forum > i40 VF

[i40 VF] Wypalanie filtra DPF w 1,7 CRDI

<< < (69/168) > >>

Maucinek:

--- Cytat: "markar74" ---Witam. Nie zakładam nowego tematu, bo chyba ten jest najodpowiedniejszy. Mój i30 FD 2010 1.6CRDi. Zainteresowałem się tematem, bo poziom oleju lekko wzrósł i chyba spalanie wzrosło. Moje pytanie: Czy w tym samochodzie wypalanie DPF następuje automatycznie? Czy samemu co jakiś czas trzeba go "przepalić"?
--- Koniec cytatu ---


W tym przypadku trzeba olej czym predzej wymienic bo przez domieszke paliwa stracił juz on swoje wlasciwosci. Temat ten przerabialem kilka razy

kazek:

--- Cytat: "Alfred" ---No ja mam 5 letnie z przebiegiem 90 tys wiec mogl sie zapchac. Pierwszym wlascicielem nie jestem a wczesniej auto w Wawie uzytkowane bylo. W twoim przypadku radze cisnac ASO ile wlezie. Jezeli ten serwis nic nie jest w stanie zrobic sprobuj do innego. Predzej czy pozniej wymienia ci.
--- Koniec cytatu ---
                    niestety,kolejna wycieczka do ASO i lipa,ta sama spiewka,wszystko w normie 10 gram zanieczyszczenia i jest ok.wyjechalem z serwisu 40km i wypala,zaczynaja krecic w aso a skad wiem ze wypala ze większe zużycie paliwa i mimo hamowania silnikiem paliwo na wskaźniku zużycia chwilowego nie schodzi do zera to według serwisu nie swiadczy o wypalaniu,na sugestie ze dpf wadliwy lub popiołem zapchany odpowiedział ze musza mieć podstawe do wymiany,a według nich jest ok :evil:

Venom:
rzecznik praw konsumenta

Alfred:
10 gram? a nie wzieli ci go na 2-3 dni zeby z nim jezdzic , wpiac kompa i sprawdzic jak szybko sie zapycha? u mnie dochodz do 20gr i wypala

Pajaro:
Koledzy zdecydowałem się wyciąć DPF. Odebrałem samochód i coś chyba jest nie tak poskręcane. Podczas hamowania albo dodawania gazu (skrzynia AUTOMAT) od czasu do czasu przechodzą drgania z silnika na pedały. Wiem że była opuszczana poduszka od silnika. Macie jakieś propozycje co to może być? Dodatkowo słyszę jakiś delikatny stukot którego wcześniej nie było.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej