Forum > i40 VF
[i40 VF] Wypalanie filtra DPF w 1,7 CRDI
pudzian3:
ja bede jechac na czyszczenie DPFa do tej firmy pod poznaniem co byl Waszek za jakis miesiac bo wypala sie co ok 50-100km wiec za czesto. sprawdze sobie ile razy wypali sie podczas podrozy z uk do pl i pozniej przy powrocie ;) mam nadzieje ze bedzie spokoj na przynajmniej 100tys km. jak nie to pojdzie na odstrzal :D
te plyny wydaje mi sie ze dzialaja bardziej na Twoja podswiadomosc niz dla auta... no ale na pewno na zle autu nie wychodza :)
gulgulq:
--- Cytat: "Alonzo_" ---Mi to sie wydaje że to bardziej takie placebo te dodatki.
W przypadku dpfa wg mnie często takim samym winnym zapychania się szybkiego jak jazda po miescie jest szwankujący układ wtryskowy. Tego nie widzimy, nie czujemy jak jest filtr, bo po pracy silnika tego nie musi być czuć a jak jakiś wtrysk juz nie rozpyla idealnie to zaczyna nieprzepalać i przyśpiesza zapychanie filtra.
--- Koniec cytatu ---
Ale te wszystkie dodatki właśnie maja w składzie srodki do czyszczenia układu wtryskowego i polepszające spalanie
Venom:
ale one nie czyszczą dpf. tzn nie zlikwidują ci tego co już masz .Co najwyżej ograniczą osadzanie nowego ale nie zlikwidują tego procesu . Te środki to taka delikatna profilaktyka ale nie remedium na problem.
Maucinek:
Ja wywaliłem DPF prawie rok temu przy przebiegu 118tys. Kupujac 4 letnie auto z przebiegiem 93 tys czytałem o potencjalnych problemach z tym ustrojstwem ale z racji tego ze jeżdzę co 2 tyg w 400km trasę pomyslałem ze z niewielkim jeszcze przebiegiem i stylem rodzajem jazdy jestem bezpieczny. Czytając wpisy bardzo sie dziwię jak jetescie w stanie powiedziec ze filtr mial w danym momencie procedurę dopalania. Ja u siebie tego nie wychwytywałem, a ok 4 razy w jednym roku poziom oleju silnikowego wzrastał do poziomu w ktorym musiałem olej wymieniać bo sie nie nadawał do jazdy. Po ostatniej takiej sytułacji gdy wymieniłem ojel, pojechałem w trase Kraków - Gdansk i z powrotem a po 4 dniach jazdy po Krakowie poziom oleju wzrósł, zdecydowałem sie na wywalenie tego badziewia raz na zawsze. Operacje przeprowadziłem w warsztacie ktory daje 2 lata gwarancji na oprogramowanie. Po roku bez DPF ostatnio byłem na przeglądzie technicznym w czasie którego był badany poziom zadymienia. Pracownik przeglądu powiedział ze na początku testu wyniki były poza normą ale po kilku przegazowaniach wróciły do normy. Mówił tez ze to normalne ze po jezdzie w korkach robi sie troche nagaru. Wystarczyło by wjechac na przegląd prosto z kawałka przejechanego autostrada i było by od razu ok. Dla podsumowania ja moge usuniecie DPF polecic z przyczyn technicznych i pozbycia sie problemów. Niestety cierpi środowisko.....Moze komus sie przyda to co opisałem
Venom:
hm, wlałem ten płyn z Liqid moly na cały zbiornik 70 litrów. Przejechałem połowę .Spalanie było 7 teraz jest 6,4 po mieście. Do tego nie było wypalania dpf przez ten czas. Być może to zbieg okoliczności ale takie sa moje obserwacje .
Nawigacja
[#] Następna strona