Forum > Portal

7 grzechów głównych kierowców

<< < (3/4) > >>

BartBartez:

--- Cytat: "Zbyszek" ---Sam niegdyś często bywałem w Niemczech (...) Tam nikt nie skacze po pasach, nie zajeżdża drogi.
--- Koniec cytatu ---

W niektórych dzielnicach Berlina to nie obowiązuje - za dużo Turków.

maciekw:
Fakt, Niemcy są kulturalni i wyrozumiali.
Kiedyś dawno temu (z 14 lat) jechałem z wycieczką do heide-parku z przystankiem w berlinie. duży autokar, wjechaliśmy pod prąd w jakąś uliczkę.

Kierowcy stanęli, po chwili przyjechała policja na sygnale. Zatrzymali ruch, pomogli wykręcić dużym autokarem, powiedzieli którędy jechać i pożegnali się z uśmiechem. Wszystko trwało jakieś 30 min.

Chciałbym to zobaczyć w Polsce.

albert:

--- Cytat: "maciekw" ---Chciałbym to zobaczyć w Polsce.
--- Koniec cytatu ---


Pewnie jeszcze nieprędko. Polska policja jest nastawiona na karanie, a nie na pomoc. Nie spotkałem się jeszcze z pytaniem polskiego policjanta: czy mogę w czymś pomóc? No chyba, że telewizja nagrywa program o polskiej policji.  :roll:

edit: ort. tekla

Hants:
Nigdy nie zapomnę krótkiej rozmowy z Panem Policjantem:

- Piłeś?!           [jakby sobie kolegę znalazł]
- Nie.
-Zaraz sprawdzimy.

Banda zakompleksionych łajz i tyle.


A w UK o 3 nad ranem?

-Good evening, I'm very sorry for disturbing. I would like to check is everything all right...

Czyli - można inaczej.

No - ale mieliśmy rozmawiać o grzeszkach kierowców :-)

albert:
A może by tak siedem grzechów głównych policji? No chyba, że policja jest bez skazy.  :mrgreen:

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej