Forum > i40 VF

[i40 VF] Lista problemow I40

<< < (21/52) > >>

Iktorn:
Tylko to było w 2013 r. jak pamiętam, może na początku 2014. Wystąpiło to w sumie z 5 czy 6 razy. Ale mamy ten sam rok produkcji auta, więc to może być oprogramowanie.

McGregor:
Napewno cos to wniesie do dyskusji a i moze sie komus przyda.
wczoraj wieczorem tj. 10/03 po przejechaniu pewnego odcinka obwodnica i dojechaniu do celu, po zatrzymaniu i na uruchomionym silniku, na "luzie" zaczely byc wyraznie odczuwalne drgania na kierownicy oraz wewnatrz samochodu. Może nie bardzo silne ale zdecydowanie za mocne by to zignorować. Po otworzeniu maski i polozeniu reki na obudowie silnika zdecydowanie silniejsze odczuwalne drgania i wedlug mojej oceny nieznacznie glosniejsza praca silnika. Wedlug mnie wiele wskazuje na dwumase albo poczatek jej agonii.
W dniu dzisiejszym udalem sie do serwisu Hyundaia celem zbadania sprawy, mila pani w dziale serwisu tylko przytakiwala i robila cos na dzwiek "ehem" "yhym" i pisala w komputerze, po skonczonym moim monologu zaprosila mnie wraz z samochodem na najblizszy poniedzialek z rana oraz o pozostawienie samochodu na tydzien <sic>  :shock: Zapytałem dlaczego na tak długo i się dowiedziałem ze to poważna sprawa i samochód będzie rozbierany - co by się zgadzało z moja teoria o dwumasie.
To tyle w temacie, a co wy o tym myślicie???
Ciąg dalszy historii już od poniedziałku

Alonzo_:
Nie wiem co o tym sądzić bo takie coś trzeba samemu posłuchać, zobaczyć. Ale jestem bardzo ciekaw co z tego wyjdzie.
Nic nie ujmując wiedzy i doświadczeniu Pani przyjmującej zgłoszenie-  czy jakiś mechanik to słuchał, oglądał? Czy Pani sobie zadecydowała sama?
Może domyślają się co  to ale nie są pewni albo zupełnie nie mają pojęcia co to (jak to często w ASO) i będą szukać przyczyny.
Sądzę tak bo wymiana dwumasy jak tylko maja nową to jeden dzień i odbierasz auto a nie tydzień :shock:
Dali sobie kilka dni i będą szukać, pukać i móżdżyć o co chodzi.
Tydzień czasu to przegięcie.

McGregor:
No i jestem ponownie. Historia nabiera ciekawego rozwoju - chyba tylko tak to moge ujac. a mianowicie w piatek drgania zaczely ustepowac tak by w sobote nic juz nie bylo zauwazalne. poprostu wszystko super. ale, za to dzis byly powazne problemy z zalaczeniem biegow, koejna wizyta w serwisie i w poniedzialek przejmują auto, wiec czekamy na dalszy rozwoj wydarzeń,

Autko od ponad trzech dni w serwisie, raz mijalem je na miescie i przejezdzajac dzien pozniej kolo serwisu widzialem jak wisi na podnosniku bez przednich kol - po zapytaniu czy juz wiedza o co chodzi powiedzieli ze nadal szukaj przyczyny. Jutro mam zamiar wybrac sie w celu dowiedzenia sie o przyczyne...

Iktorn:
Jestem po drugim przeglądzie i poprawkach (44 tyś. km).
Części swoje, robocizna ok. 520 zł.
Dodatkowo wymieniono/naprawiono/próbowano naprawić:
- podmiana radia (tuż przed końcem 2 lat gwarancji) - przełączało źródła
- czujnik "cofania" z przodu - lewy - wymieniony
- stuki podszybia - poprawiono 2 razy i efekt średni (przy zimniejszym powietrzu raz na jakiś czas daje o sobie znać),
- stuki/chrobotanie przy nawiewie włączonym na "1" lub "2" poprawiono, ale jeszcze hałasuje. Początkowo byłem przekonany, iż to tylni nawiew, ale teraz wydaje mi się, iż to nawiew pasażera. Problem pojawia się sporadycznie, ale wkurza
- śliska kierownica - jak się nie wytrze nic nie będą robić  :-P
----

Czy u Was też przy wietrze boczny auto ma tendencję do myszkowania ? Wkurza mnie to, tym bardziej iż np. w wyższym aucie jak Kia Carens problem ten nie występuje (ew. nie trafiłem na taki wredny wiatr  :mrgreen: )

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej