Forum > Lantra

[Lantra J2] Wymiana czy regeneracja wahaczy?

<< < (7/17) > >>

Hants:
Palniczek bardzo ułatwia sprawę - tylko długo grzej elementy. Gdy już zaczną być naprawdę gorące, to spryskaj WD 40 sam trzpień - wówczas trochę się schłodzi i zmniejszy swoją objętość.

Młotek to jak już Bartez wspomniał - podstawa sukcesu.

Sciągacz, który zademonstrowałeś to zabawka - ja rozwaliłem dwa - nawet lepsze modele.

[ Dodano: 2013-03-25, 15:54 ]
Złośnik - a to widziałeś?:

http://www.hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=2235

Masz tu palni(cze)k w akcji i kilka sugerowanych narzędzi.

Złośnik:
No ale kolego: 20 minut ? Oszalałeś ? :) Może aż tyle nie trzeba co ? Wcześniej trzeba zdemontować czujnik ABS ? Może ulec uszkodzeniu przy takiej operacji ?

Hants:
Te palniczki to zabawki, a ucho huba musi być gorące. Ty nie masz tego podgrzać, żeby Ci ciepło w paluszki było, ale po to by efektywnie (i efektownie) rozszerzyć kawał żeliwa. Koniecznie spryskaj trzpień WD40 po rozgrzaniu. U mnie 'rzecz niemożliwa' stała się faktem po dwu puknięciach młotkiem  500gr (po tym długim rozgrzewaniu)

Oczywiscie, że musisz wyciągnąć czujnik. U mnie smierdziały nawet pozostałosci gumy ze sworznia na zdjęciu. Tak ciepło ma tam być!

Złośnik:
No to zobaczymy czy ten czujnik wyjdzie. Bo ja nie widziałem tam żadnej śruby do jego montażu więc :( Czyli jednak grzejemy na maksa aż guma zacznie śmierdzieć - wtedy stopień ciepła powinien być odpowiedni. Mam nadzieję że tego gazu tam wystarczy w tym palniku.

Hants:
Ja jeden czujnik ABS rozwaliłem. Z palnikami propan-butan jest jednak problem - kiepsko działają na mrozie. Grzej na maksa - ja dolewałem gazu ze dwa razy.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej