Forum > Lantra
[Lantra J2] Wymiana czy regeneracja wahaczy?
Złośnik:
Młotek to akurat najsłabsze ogniwo z mojego asortymentu (jakieś 200g) jeśli połączyć to z moim samozaparciem to łatwo wyobrazić sobie jaki muszę być wymęczony tą walką takim młoteczkiem z wielkimi widełkami :)
Niemniej jednak spróbuję to podgrzać lekko zwłaszcza sworzeń wahacza i doposażyć się w porządny młot 2kg.
Jednak mam pytanie - dysponuję jednym lewarkiem sobie. Zauważyłem że jak opuszczę auto na koła to wahacz jest luźny i spokojnie odkręcam tuleje i poduszki a jak auto na podnośniku to wahacz jest ściągnięty na poduszkach i tulei i strach to odkręcić żeby czasem nic nie strzeliło.
BartBartez:
Nic ci nie strzeli dopóki nie ruszasz górnego mocowania amortyzatora.
--- Cytat: "Złośnik" ---Młotek to akurat najsłabsze ogniwo z mojego asortymentu (jakieś 200g)
--- Koniec cytatu ---
No to masz przyczynę swoich problemów. Potrzebujesz minimum 1kg. 2kg jest najlepsze ale nie w każdym aucie da się takim dużym uderzyć w to ucho. Jak jest dokładnie w Lantrze - nie pamiętam - za dużo aut się u mnie przewija.
Złośnik:
W Lantrze jest dokładnie tak jak w twojej Coupe. Te same bebechy są w podwoziu i zawieszeniu - oczywiście - fabrycznie - i te same numery pasują tu i tu. Spróbuję tym ściągaczem bez palnika - końcówkę drążka. Odchylę zwrotnicę max. na lewo-prawo i wyjmę przegub z piasty (uda się już ?) i wtedy ściągaczem podejdę do ucha zwrotnicy ze sworzniem i go powinienem dać rady usunąć.
BartBartez:
--- Cytat: "Złośnik" ---W Lantrze jest dokładnie tak jak w twojej Coupe
--- Koniec cytatu ---
Ja o tym wiem tylko dokładnie też nie pamiętam. ;-)
Złośnik:
No tu to ucho jest trudno dostępne (sworzeń) i dużo przeszkód jest dlatego tak usilnie cisnę na ten ściągacz żeby nie pokancerować wszystkiego :(
Nawigacja
[#] Następna strona