Forum > Lantra

[Lantra J1] Dziwne huczenie z pod maski od 30km/h

(1/3) > >>

hatsan1000:
Witam. Mam problem z lantrą 1.5 (rok produkcji 1996 ale I wersja liftingowa), problem wybadałem 3 dni temu . Zaznaczę , że auto jeździło normalnie żadnych niepokojących dźwięków... przychodzę do auta, wsiadam i jadę... po rozbujania auta odkryłem niepokojące dźwięki wydobywające się z pod maski auta , mianowicie występuje takie huczenie (nie buczenie ) od prędkości ok 30km/h , dźwięk się nasila do ok 80km/h później zanika(huczy na tyle głośno , że ma się wrażenie jak by się w jakimś ferrari siedziało)... jadąc na luzie tak samo huczy.. dodam , że huczenie wydobywa się jak by z środka silnika a nie z boku , myślałem , że to może łożysko któreś poszło i jeździłem slalomem i dalej huczało z środka ...skręcałem w lewo i w prawo i tak samo nic nie ustępowało i huczy dalej.. dodam , że opony są w dobrym stanie i huczenie pojawiło się dosłownie z dnia na dzień..czyżby obydwa łożyska poszły w tym samym czasie ?

edit: literówka w tytule. tekla

Woody:
Stawiam na łożyska. Miałem tak w swojej Meganie - huczenie ustępowało koło 70/80km/h.
Prosty sposób na sprawdzenie - podnieś samochód i zakręć kołem - wszystko się wyjaśni.

hatsan1000:

--- Cytat: "Woody" ---Stawiam na łożyska. Miałem tak w swojej Meganie - huczenie ustępowało koło 70/80km/h.
Prosty sposób na sprawdzenie - podnieś samochód i zakręć kołem - wszystko się wyjaśni.
--- Koniec cytatu ---

i tak nagle z dnia na dzień oba by siadły w tym samym czasie ??

Zbyszek:
Mało prawdopodobne ale sprawdź tak jak pisał Woody. Później będziemy dalej gdybać.

hatsan1000:

--- Cytat: "Zbyszek" ---Mało prawdopodobne ale sprawdź tak jak pisał Woody. Później będziemy dalej gdybać.
--- Koniec cytatu ---

oki :) jutro skoczę podniosę i pokręcę :D zobaczymy co z tego wyniknie

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej