Od Kilku miesięcy borykam się z problemem podbijania obrotów oraz mocnego szarpnięcia na zimnym silniku po puszczeniu gazu.
Na początku miałem błąd P0171 czyli mieszanka paliwo-powietrzna zbyt uboga, więc sprawdziłem dolot powietrza i nie było nieszczelności. Wymieniłem przepływomierz i nic się nie zmieniło, wymieniłem sondę lambda błąd się nie pojawił, jednak dalej jest problem z obrotami i z szarpnięciem. Podbijanie występuje wtedy jak puszczę nogę z gazu i od razu wcisnę sprzęgło wtedy podbije 200-300 obrotów i potem spadają (zarówno zimny jak i ciepły silnik). Jeśli puszcze gaz i chwilę jadę bez dodawania gazu i potem wcisnę sprzęgło to obrotów nie podbija. Na zimnym silniku ssanie trzyma nawet powyżej 2000 obrotów.
Natomiast mocne szarpanie występuje wtedy jak silnik jest zimny, wcisnę gaz do końca i szybko puszczę gaz. Szarpnięcie jest jednorazowe i odczuwalne, prawie jakbym lekko hamulec wcisnął.
Nie miałem do czynienia z tym silnikiem w Hyundai czy 2,4 mają takie problemy?
Z tego co mi się wydaje to obroty pomimo iż ma równe to tak dziwnie silnik pracuje.
Auto ma przebieg 120 000 km, ma zainstalowaną nową instalację LPG i dzieje się to na gazie i na benzynie.
Proszę o poradę.