Witam panowie.
Z motoryzacji jestem raczej zielony, co prawda w swoim aucie umiem zmienić olej z filtrem, żarówkę, cewkę czy tam inne drobne naprawy. Ale reszta to mechanik.
Zastanawiam się bardzo poważnie nad zmianą Peugeot 206 99' benz + lpg.
Szukałem sporo, Sonata wpadła mi w oko. Model III polift. Ładniejsza linia jak dla mnie niż IV. Jaki silnik najlepszy? Skrzynia automat polecana, ale co w przypadku jak coś się popsuje? Jak w przypadku sprzęgła przy manualnej (koszty naprawy?).
Minus taki, że to bardzo mało popularny model :-/ Jak jest z dostępnością części do tego modelu? Filtr oleju np. dostanę od ręki, czy za 100pln będę musiał ściągać? Rozrząd, hamulce, części zawieszenia, kable, świece, cewki. Jak z tym wygląda? Boje się, że zaiwestuje, a później eksploatacja mnie zeżre. W takim wypadku zastanawiam się czy nie lepiej kupić Stilo czy Aster/Vectre :mrgreen:
Nie ukrywam, eksploatacja Peugeota jest dość tania. Minusem był fakt, że sprzęgło, uszczelka pod głowicą, cewka i sporo drobnych rzeczy swoje kosztowało. Czy nie zjedzą mnie koszta? Czasem czytam, jak to ludzie przez 50k km nie wymienili nic poza olejem i klockami hamulcowymi. A ja to już pół auta wymieniłem.
W ogłoszeniach są modele za 5-7 tys. zł. Warto na nie zwracać uwagę? Wymiana podstawowych rzeczy po zakupie, ew. opony - 2 tys. LPG 2,5 tys. Czyli za 10 000pln mam gotowe auto warte 5 tys. :/
O późniejszej odsprzedaży nie myślę. Jeździć 3-6 lat, aż zajechać do końca żywota.
Jakieś wstępne opinie nt. ogłoszeń? Wiszą jakieś na "czarnej liście"?