Forum > Tucson JM
[Tucson] czas nagrzewania w środku
estor:
Witam na co dzień jeżdżę audi a6, wczoraj odpaliłem żony auto zrobiłem temperaturę na max; po 5-7 min stwierdziłem, że nagrzewanie jest zepsute, bo nadal leciało chłodne powietrze. Nie byłem raczej w ruchu tylko jechałem z punktu do punktu 1-2 km, stanąłem na myjni i czekałem jeszcze kilka min, myśląc, że zaraz pojadę do elektryka; po 5 min poczułem ciepło. Czy u was nagrzewanie też trwa tak długo? 2.0 benzyna.
Zaznaczam że temp. silnika dochodziła do połowy skali prawie.
Gramatyka, interpunkcja, ortografia. tekla
bobek310:
U mnie po ok 1 - 1,5 km zaczyna płynąć ciepłe powietrze (w mieście). Po 3-4 km zaczyna być znacząco cieplej.
y4r3k:
Trudno do końca obiektywnie ocenić szybkość nagrzewania za pomocą przejechanego dystansu, zależy ile się stoi, z jaką prędkością jedzie.... i czy ma się włączony nawiew od początku (wg moich doświadczeń wtedy może wolniej nagrzewać).
Oceniając na oko.. u mnie w benzynie przy obecnych temperaturach (5-7 stopni) wskazówka temperatury zaczyna się podnosić (czyli mamy koło 60 stopni)po ok 5 minutach jazdy z prędkościami ok 40-60km/h (bez korków, bez większych zatrzymań). Dopiero wtedy włączam nawiew ( rano nie mam potrzeby aby się schładzać ;) ).
Wskazówka zatrzymuje się nieco poniżej połowy zakresu (mam wtedy ok 85 stopni dla płynu chłodzącego). Przy jeździe w korkach lub latem, możliwe że było minimalnie wyżej.
estor:
Samochód chodził u mnie, ale zrobił może 1km w ciągu 10 min. Nie wiem czy przebyte km mają znaczenie do szybkości nagrzania, czy na samym jałowym powinien podobnie ?
Korekta ort, int. tekla
y4r3k:
Samochód szybciej się rozgrzeje w czasie jazdy niż na postoju, ale to też nie cała prawda ponieważ spokojna jazda na niskich obrotach np 70-80km/h będzie generować mało ciepła a pęd powietrza będzie zapewniał lepsze chłodzenie niż przy miejskiej jeździe (co chwila start-stop). Wg mnie w benzynie po 10 minutach powinno płynąć lekko ciepłe powietrze nawet na postoju.
Nawigacja
[#] Następna strona