Forum > Accent

[Accent LC] Podnoszenie mocy w Accencie LC 1.3, przeróbki si

<< < (5/7) > >>

kml:

--- Cytat: "Łukasz" ---Jak się chce to można tyle, że poziom komplikacji i koszty są większe. Pełno jest Fiatów 126p z większymi silnikami. Tam też wrzucenie większego silnika wiąże się z poważnymi modernizacjami a jednak całkiem sporo osób się za to zabrało. Niektóre z tych przeróbek to zwykłe druciarstwo ale jest co najmniej kilka godnych uwagi. Najmocniejszy ma zdaję sie nawet ponad 500KM
--- Koniec cytatu ---


Otóż nie. do 126 wchodzi wszystko i bardzo łatwo a zwłaszcza silniki motocyklowe i wtedy dopiero zaczyna się zabawa jak małer na światłach wydaje dźwięki jak Hayabusa :D

Na chwilę obecną nie znam żadnego silnika, który wchodzi do accenta na tyle dobrze, że nie trzeba ciąć nadwozia.

skali:
To nie lepiej kupić jakiegoś przecinaka w stylu BMW E30 2,3 czy 2,5 lub bardziej komfortowo Mercedes 124 Coupe ;>
Wydatek nie duży w stosunku do grzebania w Accencie i wizja bezsensownie wydanych pieniędzy, a spokojnie zaspokoi wszystkie motoryzacyjne potrzeby :)

kml:
No pewnie, że lepiej :)

Złośnik:

--- Cytat: "Łukasz" ---Mało tego, nic nie wskazuje na to by się miało zaraz skończyć :)
--- Koniec cytatu ---


Czasem awaria pojawia się nagle i dywagacje i zaczynającej się powolnej agonii odchodzą w niemoc.

tomek27:
Temat postu brzmi " Podnoszenie mocy w Accencie LC 1.3, przeróbki silnika itp. " a Wy o dupie maryny i sprzęgle gadacie. Sypią się i będą się sypały prędzej czy później. Po prostu musi się kiedyś skończyć.


By silnik ori accenta uturbić i się nie rozsypał to potrzeba kute bebechy wsadzić, skrzynie wymienić, bo się rozsypie a i za krótka się zrobi.
Łukasz, poczytaj trochę o montażu turbo a dopiero wtedy dalej się wypowiadaj w tym temacie.

Teoretycznie to mogą gruszki na wierzbie rosnąć.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej